Gazeta Biłgorajska: - Jaki był dla Biłgoraja rok 2009?
Janusz Rosłan, burmistrz Biłgoraja: - Rok 2009 był rokiem bardzo bogatym w inwestycje realizowane przez miasto. W historii naszego Miasta nie było jeszcze roku, w którym suma wydatków inwestycyjnych wyniosła by ponad 32 mln złotych. Dla porównania podam, że inwestycje realizowane w latach 1998-2004 były na średnim poziomie od 3,5 do 5,5 mln złotych.
- Jakie inwestycje udało się wykonać?
- Sztandarową inwestycją miasta, która rozpoczęła się w 2008 roku, a zakończyła w październiku 2009 roku, była budowa hali sportowo-widowiskowej. Na tą inwestycję, sportowcy, działacze sportowi oraz mieszkańcy Biłgoraja czekali od wielu lat. Jej wartość to prawie 22 mln złotych. Współfinansowana była ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego.
Zrealizowany również został pierwszy etap budowy ulicy Poniatowskiego, która w przyszłości będzie odgrywać duże znaczenie w układzie komunikacyjnym miasta. W ramach programu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie wykonaliśmy także termomodernizację wszystkich miejskich obiektów oświatowych, co przyczyni się do znacznych oszczędności związanych z kosztami ogrzewania. Jednocześnie, dzięki nowym elewacjom budynki zmieniły swój wygląd i poprawiły estetykę miasta. W ramach Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa wybudowany został budynek z 14 mieszkaniami socjalnymi oraz nowoczesną noclegownią. Obecnie w ramach tego samego programu realizujemy budowę kolejnego mieszkalnego budynku komunalnego przy ulicy Zamojskiej.
Dzięki dofinansowaniu ze środków Programu Infrastruktury i Środowiska na osiedlu Nowakowskiego prowadzone są prace związane z budową kanalizacji sanitarnej, dzięki współfinansowaniu miasta Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie wykonał pierwszy etap przebudowy ulicy Zamojskiej oraz dokonał remontu nawierzchni ulicy Krzeszowskiej, na odcinku 440 metrów.
Do tych wymienionych priorytetowych inwestycji miejskich można byłoby dodać szereg drobniejszych, tj. budowa chodników, miejsc parkingowych i mniejszych ulic.
- Czy miasto pozyskiwało środki zewnętrzne?
- Z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej uzyskaliśmy 1,6 mln zł na budowę Hali Sportowo-Widowiskowej. Tu chcę kolejny raz podziękować posłowi Palikotowi, ponieważ to na jego wniosek Ministerstwo Sportu przekazało Województwu Lubelskiemu dodatkowe środki, z których skorzystał również Biłgoraj. Na budowę ulic Orkisza Radzika i Armii Krajowej otrzymaliśmy z RPO blisko milion złotych, na budowę ul. Poniatowskiego 2,2 mln zł, na termomodernizację budynków oświatowych ponad 2 mln zł z NFOŚi GW, na budowę sieci kanalizacji sanitarnej przyznano nam kwotę 5,7 mln zł (choć faktycznie, ze względu na oszczędności po przeprowadzonym przetargu kwota ta ulegnie zmniejszeniu), na budowę ulic Wiejskiej, M. Konopnickiej, Cichej, Gen. Maczka i Gen. Okulickiego otrzymamy z RPO blisko 3 mln zł, a na budowę ulic Gen. Andersa, Tęczowej, Południowej i Lazurowej kwotę około 2,55 mln zł w ramach Narodowego Programu Budowy Dróg Lokalnych.
Ogółem dofinansowanie wniosków już rozliczonych oraz tych, na które decyzja w sprawie dofinansowania została podjęta w 2009 roku opiewa na kwotę 18 677 902 zł, w tym ze środków funduszy strukturalnych UE i Funduszu Spójności - 12 056 829 zł.
- Jakich inwestycji nie udało się wykonać w Biłgoraju?
- Nie wszystkie zaplanowane w budżecie zadania na rok 2009 zostały zrealizowane. Ich powodem był brak środków finansowych, a to wynikało między innymi ze zmniejszenia dochodów, które są przekazywane gminom z budżetu państwa. W roku 2009 nie otrzymaliśmy również środków unijnych na budowę hali sportowej.
Nie rozpoczęliśmy również przebudowy Biłgorajskiego Centrum Kultury, gdyż w roku 2009 nie została zakończona procedura rozpatrywania wniosków w ramach RPO przez Urząd Marszałkowski. Obecnie czekamy na rozstrzygnięcie konkursu. Mamy również nadzieję, że budowa obwodnicy północnej znajdzie się na liście podstawowej programu Rozwój Polski Wschodniej.
Zadania, których nie wykonaliśmy w 2009 roku zostały wpisane do budżetu bieżącego roku, a ich realizacja będzie uzależniona od pozyskanych środków zewnętrznych oraz od dochodów uzyskanych ze sprzedaży mienia komunalnego.
- Czy ma Pan żal do siebie, że nie udało się ich wykonać?
- Nie można mieć żalu do siebie w sprawach, na przebieg których nie ma się żadnego wpływu. Wszystkie wnioski złożone w ramach różnych programów były przez Urząd starannie przygotowane i uzyskiwały pozytywną ocenę formalną. Natomiast ciągle niezadowolony jestem z poziomu utrzymania porządku i czystości w mieście. Choć z roku na rok jest trochę lepiej, to do stwierdzenia, że miasto jest naprawdę czyste dużo nam jeszcze brakuje.
- Jakie zadania będą najważniejsze w tym roku?
- W 2010 roku chcielibyśmy rozpocząć przebudowę BCK, oczywiście tylko wtedy, gdy otrzymamy dofinansowanie ze środków unijnych. Natomiast mamy już pozytywną decyzję dotyczącą dofinansowania budowy ulic: Cichej, Maczka, Okulickiego, M. Konopnickiej oraz Wiejskiej. Ogłoszony już został przetarg i mam nadzieję, że od wiosny rozpoczną się prace budowlane. Pozytywnie został również rozpatrzony wniosek złożony w ramach Narodowego Programu Dróg Lokalnych, dzięki któremu wykonamy ulicę Andersa i boczne Armii Krajowej. Kontynuowane są także prace przy modernizacji Ośrodka Spotu i Rekreacji, a mianowicie budowana jest nowa kryta trybuna. Zamierzamy również, w ramach posiadanych środków przystąpić do przebudowy ulicy Targowej.