Podobna sceneria będzie towarzyszyć zawodnikom podczas niejednego zimowego sparingu
Ostro do pracy wzięli się zawodnicy Tura Turobin, który po znakomitej rundzie jesiennej zajmuje drugą pozycję w ligowej tabeli. Turobinianie tracą dwa punkty do przewodzącej tabeli Omegi Stary Zamość, ale wydaje się raczej mało prawdopodobne by włączyli się do walki o awans na IV - ligowe boiska. - Faktycznie mamy za sobą niezwykle udaną jesień. Myślimy o ewentualnych wzmocnieniach składu. Jeśli chodzi o kwestię poruszanego przez wiele osób awansu to nie składamy żadnych deklaracji. Wiosną, podobnie jak w pierwszej rundzie będziemy się starali walczyć o komplet punktów w każdym spotkaniu - mówią w klubie. I właśnie formę z jesieni będzie się starał utrzymać także na rundę rewanżową szkoleniowiec Tura Bartłomiej Kowalik. Zawodnicy wicelidera tabeli mają bardzo zróżnicowany rozkład zajęć treningowych. Zajęcia są przeprowadzane na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Wysokim, hali w Goraju, a także na świeżym powietrzu w Turobinie.
Plan sparingów Tura Turobin(06.02 Victoria Łukowa Chmielek, 13.02 Janowianka Janów Lubelski, 20.02 Orzeł Tereszpol, 27.02 Omega Stary Zamość, 06.03 Echo Zawada, 13.03 Włókniarz Frampol, 20.03 Olimpiakos Tarnogród). Terminy i miejsca gier kontrolnych będą dostosowywane do warunków atmosferycznych i mogą ulec zmianie. Zajęcia wznowili także piłkarze piątego w tabeli Gromu Różaniec. Drużynę do rundy rewanżowej przygotowuje dotychczasowy drugi trener Bogdan Antolak, ponieważ pierwszy szkoleniowiec Andrzej Jung zrezygnował z prowadzenia zespołu z Różańca gdyż nie mógłby pogodzić obowiązków trenera z pracą w Rzeszowie. "Nowy" szkoleniowiec nie narzeka na frekwencję. Piłkarze Gromu trenują w hali, na miejscowym orliku, a w planach mają nawet zajęcia na basenie. Wszystko wskazuje na to, że wiosną w barwach Gromu kibice mogą nie zobaczyć Mateusza Piętaka. Napastnik z Różańca, który jesienią czterokrotnie pokonywał bramkarza rywali przebywa obecnie w Anglii i jego powrót przed rozpoczęciem rundy wiosennej stoi pod znakiem zapytania. Plan sparingów Gromu Różaniec(05.02 Roztocze Szczebrzeszyn, 13.02 gra wewnętrzna, 19.02 Pogoń Lubaczów, 26.02 Łada Biłgoraj, 06.03 Sokół Sieniawa, 12.03 Rotunda Krzeszów, 19.03 Ceramika Harasiuki). Nie próżnują także gracze Victorii Łukowa Chmielek. Podopieczni Marcina Szoździńskiego mają już za sobą pierwszą grę kontrolną. Victoria zmierzyła się z Orłem Wólka Niedźwiecka(szóstą drużyną Rzeszowskiej Klasy Okręgowej). Łukowianie wygrali 3:1 po dwóch bramkach Mariusza Leniarta i jednej Piotra Palucha. Już na samym starcie przygotowań trener Marcin Szoździński ma problem z obsadą bramkarza. Po tym jak chęć zagranicznego wyjazdu zadeklarował dotychczasowy pierwszy golkiper Victorii Grzegorz Goch zespół z Łukowej musi na gwałt szukać nowego bramkarza).
Plan sparingów Victorii Łukowa Chmielek(29.01 gra wewnętrzna, 05.02 Tur Turobin, 12.02 Sokół Sieniawa, 19.02 Olimpiakos Tarnogród, 26.02 Pogoń Lubaczów, 05.03 Orkan Bełżec, 12.03 Sokół Sieniawa, 13.03 Krzczonovia Krzczonów, 19.03 Orzeł Rudnik).
Pierwszy sparing w najbliższą niedzielę rozegrają natomiast zawodnicy Relaxu Księżpol. Podopieczni Marcina Mury zmierzą się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Zamościu z IV - ligową Janowianką Janów Lubelski. W zespole mają pojawić się nowe twarze. Jak na razie z klubem pożegnał się Piotr Przeszło, który wrócił do A - klasowego Piasta Babice. Na szczęście z zamiarem odejścia z Księżpola nie miewa się Michał Gawroński, najlepszy snajper zespołu który w rundzie jesiennej pokonywał bramkarza rywali aż 13 razy. Ogromne zmiany zapowiadają się w Tarnogrodzie. W tym tygodniu w klubie ma się odbyć zebranie sprawozdawczo-wyborcze tamtejszego Olimpiakosu, na którym zapadną ważne decyzje odnośnie przyszłości klubu. Jak na razie spokojny tok treningowy aplikuje swoim podopiecznym trener Tanwi Majdan Stary Grzegorz Cios. Tamtejsi włodarze liczą na powrót wychowanków klubu braci Arkadiusza i Łukasza Kusiaków oraz Tomasza Blicharza co po prawdopodobnym wycofaniu się Olendra Sól z rozgrywek III ligi wydaje się całkiem możliwym rozwiązaniem. Ciężka wiosna czeka graczy Cosmosu Józefów. Józefowianie z dorobkiem zaledwie 2 punktów są niekwestionowaną czerwoną latarnią rozgrywek, ale mimo tego zapowiadają heroiczną walkę o zachowanie ligowego bytu.