W związku z zakończeniem wyborów samorządowych w Mieście Biłgoraj "Klub Radnych Prawo i Sprawiedliwość" uznając ich demokratyczny przebieg i rezultat gratuluje wszystkim nowo wybranym radnym tak wysokiego zaufania społecznego.

Gratulujemy również panu Januszowi Rosłanowi pomimo że nie był naszym kandydatem, ponownego wyboru na stanowisko burmistrza Biłgoraja.

Wszyscy w swoich programach deklarowaliśmy zgodną współpracę na rzecz naszej lokalnej społeczności w oparciu o pogląd "iż chodniki i parkingi nie mają kolorów politycznych".

Oferując taką filozofię współpracy chcieliśmy mieć realny wpływ na tworzenie wspólnego dobra.

Z nadzieją na takie właśnie relacje prowadziliśmy rozmowy koalicyjne z Komitetem Wyborczym pana Janusza Rosłana.

Wyłożyliśmy na stół nasz program który był zbieżny, a w wielu punktach tożsamy z programem wyborczym niedoszłego koalicjanta.

Niestety, w trakcie spotkania nasi rozmówcy nie wykazali zainteresowania naszym programem.

Natomiast nasze oczekiwania co do pełnionych funkcji w Radzie były, o wiele skromniejsze, od tych które otrzymał obecny koalicjant Komitet Wyborczy.XXI.

Postawieni w takiej sytuacji, dalecy od podmiotowości partnerskiej, trudno nam było zaakceptować rolę frekwencyjnego uzupełniacza.

Pomimo odrzucenia naszej oferty koalicyjnej " Klub Radnych Prawo i Sprawiedliwość ", nadal deklaruje szeroko rozumianą współpracę z rządzącymi w ramach konstruktywnej opozycji.

Opozycji której zadaniem z istoty rzeczy jest dyscyplinować, kontrolować władzę wykonawczą i być dla niej realną alternatywą.

Szanowni Radni

Pragnę przypomnieć że dzisiejsi liderzy koalicyjni pan Przewodniczący Zygmunt Dechnik, pan Przewodniczący Ryszard Niespodziewanski, pan Burmistrz Janusz Rosłan, w II Kadencji Rady byli radnymi opozycji.

Ja wówczas pełniłem funkcję Przwodniczacego Rady, można by powiedzieć przekornie że role się odwróciły, cóż przywilej demokracji.

Pomimo to mam jednak wielką osobistą satysfakcję, z faktu że w publicznych wypowiedziach wielu radnych w tym pan Burmistrz Rosłan oceniał II Kadencję jako najmniej upolitycznioną, i jest to ocena słuszna.

Brak jej upolitycznienia był efektem dzielenia się władzą pomiędzy rządzącymi a opozycją. Jako koalicja rządząca powierzyliśmy funkcję kontrolną, czyli najważniejszą w Radzie " Komisję Rewizyjną", opozycji.

Jej Przewodniczącym został ówczesny radny Zygmunt Dechnik, którego trudno byłoby zaliczyć do opozycyjnych gołębi.

Był to prawdziwy a nie werbalny przejaw współpracy i pluralizmu.

Dziś apeluję do Pana Przewodniczącego i Wysokiej Rady o powrót do sprawdzonych demokratycznych wzorców II kadencji do których tak chętnie się odwołujemy.

Szanowni Państwo - Wysoka Rado

Jako grupa radnych z list Komitetu Wyborczego " Prawo i Sprawiedliwość" - Komitetu, który wprowadził największą liczbę radnych winni byliśmy mieszkańcom miasta, a szczególnie naszym wyborcom rzetelną informację o naszym punkcie widzenia, usytuowaniu w Radzie i zamierzeniach Klubu Radnych "Prawo i Sprawiedliwość".