- Mam wielki honor i obowiązek przedstawić Państwu inicjatywę projektu edukacyjnego "Katyń - ocalić od zapomnienia". Projektu, który ma na celu posadzenie w Polsce ponad dwadziestu tysięcy dębów - pomników, a w naszym powiecie kilkanastu, poświęconych pamięci pomordowanych w Katyniu i innych miejscach kaźni narodu polskiego na Wschodzie - pisze Stanisław Schodziński.
Trwająca od 2008 roku akcja powstała z inicjatywy Stowarzyszenia Parafiada im. św. Józefa Kalasancjusza, a zaangażowały się w nią takie instytucje jak Narodowe Centrum Kultury, Muzeum Powstania Warszawskiego, Stowarzyszenie Rodzin Katyńskich, a nawet Instytut Pamięci Narodowej. Przedsięwzięcie poprzedzone było rozmowami prowadzonymi przez przedstawicieli Kapituły Dziedzictwa Narodu "Święta Sprawa" z ks. prałatem Zdzisławem Peszkowskim, Śp. Kapelanem Rodzin Katyńskich.
Program zakłada posadzenie 21.473 tzw. Dębów Pamięci, każdy z nich będzie upamiętniał jedną osobę, która zginęła w Katyniu, Twerze czy Charkowie. - Celem realizacji projektu jest integracja środowisk lokalnych do wspólnych działań rozwijających umiejętność twórczego myślenia i indywidualnej interpretacji zjawisk, mających miejsce w dziejach naszego narodu i historii Europy - pisze dalej wicestarosta i zachęca do posadzenia przez szkoły powiatu jednego dęba - pomnika, poświęconego ofierze pochodzącej z naszego terenu.
Każdy chętny do wzięcia udziału w tej akcji musi zobowiązać się nie tylko do posadzenia drzewa, ale również do opieki nad nim. Należy także postarać się o dotarcie do życiorysu ofiary, której poświęcony będzie konkretny dąb. Nie można również zapomnieć o ustaleniu z lokalnymi władzami miejsca, w którym zostanie usytuowane drzewo. Na sam koniec konieczne jest sporządzenie w trzech egzemplarzach aktu posadzenia dębu.
- Zwracam się z prośbą o pomoc w popularyzowaniu idei projektu edukacyjnego w Państwa miejscowościach, w placówkach oświatowych, a w szczególności wśród dzieci i młodzieży, całej społeczności lokalnej, ludzi dobrej woli - podsumowuje Schodziński.