- W związku z planem rozbudowy autodromu znajdującego się przy ul. Motorowej w Biłgoraju my, jako mieszkańcy tej ulicy, chcielibyśmy swoje zaniepokojenie sposobem przygotowania i zamierzonym planem realizacji tego projektu. Jako osoby bezpośrednio związane z tym miejscem nie zostaliśmy zaproszeni na spotkanie omawiające założenia tej inwestycji, nie znamy projektu, a także wyników badań środowiskowych, a konsultacje społeczne, które powinny być naturalną częścią takiego przedsięwzięcia, nie odbyły się - rozpoczęli list skierowany do Starostwa Powiatowego mieszkańcy.
Dodali, że o całej inicjatywie dowiedzieli się z mediów. - Z tych samych źródeł dowiedzieliśmy się także, że bez zastrzeżeń popieramy pomysł rewitalizacji autodromu, co nie jest prawdą, ponieważ kilka jego aspektów budzi w nas wątpliwości, a nawet sprzeciw - piszą dalej.
Wyjaśnili też czego dotyczą wątpliwości:
- Obawa przed tym, że permanentny hałas dobiegający z toru będzie uciążliwy i nie pozwoli na normalne funkcjonowanie i odpoczynek w domu, przy czym plan zagospodarowania przestrzennego gminy Biłgoraj zakłada budowę domów jednorodzinnych między ul. Motorową, a Okrągłem. Zamiar budowy barier dźwiękochłonnych nie jest wystarczającym argumentem.
- Możliwość skażenia przydomowych ogródków spalinami.
- Obniżenie wartości nieruchomości.
- Obawa przed organizacją zawodów i treningów, ponieważ specyfika tej dyscypliny wiąże się z hałasem i wydzielaniem dymu z opon, który w swoim składzie zawiera liczne, szkodliwe dla człowieka substancje.
- Pogorszenie jakości powietrza.
- negatywny wpływ inwestycji na środowisko naturalne, w tym pobliski las.
Jedak najwięcej obaw wzbudza ewentualna możliwość organizowania zawodów oraz jazd szkoleniowych z zakresu driftu. Wydzielający się spod opon dym już skutecznie utrudnia funkcjonowanie okolicznym mieszkańcom.
Autorzy pisma nie godzą się też na wynajmowanie toru grupom amatorskim, gdyż, jak uważają stan techniczny pojazdów do nich należących pozostawia wiele do życzenia.
- Chcielibyśmy zaznaczyć, że nie sprzeciwiamy się rewitalizacji toru w kierunku szkoły doskonalenia jazdy, profesjonalnych zawodów kartingowych, motocyklowych, czy samochodowych oraz imprez, które nie będą w znacznym stopniu wpływać na obniżenie się komfortu i jakości życia mieszkańców oraz otaczającego środowiska. Uważamy, że takie zastosowanie toru przyniesie korzyść mieszkańcom oraz całemu powiatowi, jednak, żeby tak się stało niezbędne są kroki, których do tej pory zabrakło - konsultacje społeczne, spotkanie z mieszkańcami - piszą mieszkańcy ul. Motorowej, dodając, że podobne obawy mają też mieszkańcy Okrągłego i Podlesia.
- Mamy nadzieję, że nasz głos zostanie wzięty pod uwagę podczas prac nad projektem - podsumowują autorzy pisma.
O tym, że jest szansa na szybkie rozpoczęcie prac na autodromie pisaliśmy już w artykułach pt. Autodrom w całości wraca do powiatu. Jest prawomocne orzeczenie sądu oraz Rozmawiali o przyszłości autodromu. Samorząd chce pozyskać 40 mln zł na przebudowę.