Tych zdarzeń kroniki odnotowały najmniej. To matuzalemowie. Matuzalem biblijny żył ponoć 969 lat. A jak jest z nami? My, żyjący, też możemy żyć w trzecim wieku. Wystarczy tylko żyć długo! Wg Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) trzeci wiek rozpoczynamy już po sześćdziesiątce, przy czym najpierw dożywamy wieku podeszłego do 75 roku, później dożywamy wieku starczego do 90 roku i kończymy wiekiem sędziwym, osiągając długowieczność. W Polsce starość, a tym samym III wiek przepisy emerytalne rozpoczynają dla mężczyzn później, tj. po 65 latach życia, a zapowiadają, i z tym musimy się pogodzić, że starość emerytalną będziemy rozpoczynać jeszcze później. Niemcy już to zrobiły. Głównie jest tu "winne" coraz dłuższe nasze życie na emeryturze (liczne renty też) i malejący odsetek ludzi pracujących zarobkowo. Badania socjologiczne i statystyczne wykazują, że każdy w Polsce, kto przekroczy 65 rok życia, dożyje: mężczyźni 71,88 lat, kobiety 80,06, przy czym odsetek kobiet przekroczy 60%. Zakład Ubezpieczeń Społecznych alarmuje, ostrzega, może zabraknąć pieniędzy na wypłaty emerytur i rent. To jest smutne, a może być jeszcze smutniejsze...i niech się martwią tym nasze najwyższe władze, przecież wybraliśmy je m.in. po to. My jednak róbmy swoje i nie zamartwiając się tym, popatrzmy optymistycznie na nasz trzeci wiek. Bierzmy przykład ze Skandynawów, jak oni spędzają starość, jak są aktywni, jak długo żyją w dobrym zdrowiu. 8O-tkę osiągają prawie powszechnie. To oni w dużym stopniu rozpowszechnili narty i wymyślili spacery z kijkami tzw. nordic walking. Nasz trzeci wiek niech będzie podobny do ich upodobań. Korzystajmy więc z tych wzorów. Spacerujmy często, bądźmy aktywni i pogodni, interesujmy się przyrodą i tą w ogródku (jeśli się ma ) i tą dostępną dla każdego, dbajmy o higienę życia, nie przesadzajmy z używkami, miejmy ciekawe hobby, wstąpmy do interesującego stowarzyszenia, czy klubu. A takich w Biłgoraju i w powiecie jest wiele, jest wybór. Np. przy Biłgorajskim Centrum Kultury są dwa kluby seniora Złoty Wiek i Złota Jesień, jest klub szachowy, brydżowy, chór męski Echo, klub dla twórców z zakresu rękodzieła artystycznego, orkiestry i inne. Jest w czym wybierać. A dla zainteresowań edukacyjnych jest Biłgorajski Uniwersytet Trzeciego Wieku, modny obecnie kierunek aktywności intelektualnej w starszym wieku. Poza tym turystyka piesza i rowerowa, wycieczki krajoznawcze - to formy obecnie najbardziej dostępne i rozpowszechnione. One są pod ręką. Trzeba tylko rozejrzeć się i znaleźć się w odpowiedniej grupie wiekowej i portfelowej i korzystać z uroków trzeciego wieku, nazywanego również złotą jesienią, złotym wiekiem. A określenia te są nobilitujące, kojarzą się ze złotym medalem, symbolem zwycięstwa. My, starsi, poczujmy się zwycięzcami, przecież pokonaliśmy w życiu niejedną przeszkodę i niejedną trudność. Nie zapominajmy przy tym o tych, którzy nie mogą z nami uczestniczyć, z różnych przyczyn. To są przeważnie ludzie chorzy, samotni, opuszczeni przez rodzinę, uzależnieni od alkoholu, bez środków do życia. Tym trzeba pomóc, i to solidarnie. Bądźmy więc chętni do niesienia im pomocy, bezinteresownie. Twórzmy więc wolontariat, spontaniczny ruch niesienia pomocy i opieki słabszym od nas. Takie poświęcanie się dla innych to również daje satysfakcję z życia. A o to przecież chodzi. Tak uważa autor.