Fot. Fotolia
Prof. Marek Lisiecki z wydziału Nauk Historycznych i Społecznych Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego zwracał uwagę na potrzebę właściwej organizacji i zarządzania bezpieczeństwem w przyszłości. Jak podkreślił, niezmiernie ważne jest inwestowanie w ludzi, ich kompetencje oraz tworzenie zespołów zadaniowych.
"Nowoczesne organizacje cenią sobie doświadczonych pracowników. Ten potencjał ludzki jest największą wartością nowoczesnych i przyszłych organizacji. Tak naprawdę nie ustawy, a ludzie gwarantują dobre i sprawne działanie" - powiedział prof. Lisiecki.
Ekspert wskazał, że największe zagrożenie dla obywateli to przede wszystkim zagrożenia z obszaru społeczno-ekonomicznego. "Mieszkańcy Europy najbardziej boją się bezrobocia. To jest podstawowy czynnik decydujący o bezpieczeństwie obywateli. Dalej znalazły się takie kategorie jak przestępczość, sytuacja gospodarcza, system opieki zdrowotnej, migracje, wzrost cen, inflacja, terroryzm, emerytury, podatki i system edukacji" - wyliczał.
Dlatego właśnie - jak mówił Lisiecki - większość potrzeb społeczności lokalnej w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa obywateli powinna być zaspakajana przez wyspecjalizowane organizacje samorządowe. "Administracja rządowa powinna jedynie wspierać administrację samorządową w sytuacji, gdy ta nie może samodzielnie realizować zadań" - podkreślił Lisiecki.
Prof. Jerzy Wolanin z wydziału Inżynierii Bezpieczeństwa Cywilnego Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie podkreślił, że niezmiernie ważne jest szacowanie ryzyka zarówno na poziomie gmin, jak i całego państwa. Jak dodał, niektóre samorządy są lepiej przygotowane do określonych zagrożeń.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP
mp/Kurier PAP