O całej sprawie bilgorajska.pl informowała prawie dwa lata temu. W artykule pt. Zlecenie na synową pisaliśmy o starszym mężczyźnie z gminy Księżpol, który w lipcu 2010r. z powodu nieporozumień rodzinnych, chciał pozbawić życia swoją synową. Powodem takiego postępowania było także zawiadomienie, ze strony młodej kobiety, o znęcaniu się przez syna Józefa S. W tym celu zaoferował on znajomemu kilkadziesiąt tysięcy złotych, by ten doknał zabójstwa 33-latki. W rolę płątnego mordercy miał wcielić się 38-letni mieszkaniec tej samej gminy. Do zabójstwa jednak nie doszło, gdyż zawiadomił on policję o planach staruszka.
Na początku września 2010 śledztwo w tej sprawie wszczęła biłgorajska prokuratura, a wtedy 82-letni teść został aresztowany. - Postawiono mu zarzut podżegania do popełnienia przestępstwa zabójstwa - mówił wówczas Zbigniew Reszczyński, Szef Prokuratury Rejonowej w Biłgoraju.
Policja tymczasowwo aresztowała zleceniodawcę zabójstwa, jednak ze względu na zły stan zdrowia areszt został uchylony, a Józef S. odpowiadał przez sądem z wolnej stopy.
Starszemu panu, który nie przyznawał się do winy, groziło od 8 lat pozbawienia wolności nawet do dożywocia. Nie doczekał jednak ogłoszenia wyroku. Zmarł. Stało się to kilka dni temu, tuż przed zamojskim sądem. Na miejsce została wezwana karekta, lekarz mógł jednak tylko stwierdzić zgon mężczyzny.
W związku z zaistniałą sytuacją, na początku maja br., postępowanie zostanie umożone.