Sierżant sztabowy Michał Kaproń z biłgorajskiej komendy był na spacerze z żoną, gdy na jednej z ulic zauważył poszukiwanego do odbycia kary pozbawienia wolności 43-latka. Policjant skontaktował się z kolegami, którzy po przybyciu na miejsce zatrzymali mężczyznę.

Policjant z zespołu patrolowo-interwencyjnego biłgorajskiej komendy sierżant sztabowy Michał Kaproń w czwartkowy wieczór, około godziny 19:00 spacerował z żoną po mieście. W pewnym momencie na ulicy Plac Wolności w Biłgoraju zauważył poszukiwanego 43-latka. Mężczyzna ukrywał się przed organami ścigania. Miał do "odsiadki" 80 dni za zniszczenie cudzego mienia i kradzież.
Policjant dyskretnie obserwował mężczyznę, jednocześnie poinformował o tym fakcie swoich kolegów będących w służbie, którzy po przybyciu na miejsce zatrzymali poszukiwanego i doprowadzili go do biłgorajskiej komendy.
czytaj dalej ⇓ REKLAMA
Wzorowana postawa oraz dobre rozpoznanie funkcjonariusza pokazuje, że policjantem jest się całą dobę, także po zdjęciu policyjnego munduru.
JK