
Na to spotkanie zapraszaliśmy w artykule pt. Kontrowersyjna inwestycja w Woli Dużej. Dziś spotkanie informacyjne.
Okazało się, że temat budzi ogromne zainteresowanie, udział w poniedziałkowym wydarzeniu wzięło kilkadziesiąt osób, mieszkańców tego terenu.
Wyjaśnimy - chodzi o dwie inwestycje, które znacząco wpłyną na życie mieszkańców.
Wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 858 ma powstać ścieżka rowerowa. Będzie ona znajdować się po prawej stronie trasy, jadąc w kierunku Zamościa, strona ta zmieni się dopiero w Hedwiżynie. Taki projekt został już zaakceptowany. W międzyczasie okazało się, że jest plan prywatnego przedsiębiorcy na wybudowanie zakładu produkcji paliwa biokompozytowego. Zakład miałby powstać również po prawej stronie drogi. Firma Mal-Sped zwróciła się nawet do ZDW w Lublinie o zmianą przebiegu ścieżki rowerowej. Jak wyjaśnia inwestor budowa ścieżki uniemożliwi powstanie linii kolejowych niezbędnych dla funkcjonowania przyszłego zakładu.
Firma wystosowała nawet petycję do wójta gminy Biłgoraj, który uznał, że gmina popiera działanie związane z projektami, dotyczącymi szeroko rozumianej ekologii i zrównoważonego rozwoju oraz zmierzające do poprawy życia mieszkańców, w szczególności jeśli chodzi o stworzenie nowych miejsc pracy.
Wójt Dariusz Świerczyński, uznając pozycję za zasadną zwrócił się do ZDW z poparciem planu budowy zakładu.
Podczas poniedziałkowego spotkania wyjaśnił jednak, że już wie, iż nie będzie zgody na zmianę trasy przebiegu ścieżki rowerowej, na to jest już za późno.
Jak wyjaśnił w rozmowie z portalem bilgorajska.pl nie ma natomiast żadnej wiedzy, co w takiej sytuacji zrobi inwestor i czy zadanie w ogóle ma szansę być realizowane. Tłumaczył, że to nie on wyda ewentualne pozwolenie na budowę. Jednak, by mieszkańcy mieli pełny obraz sytuacji możliwe jest zorganizowanie, podobnego spotkania z przedstawicielami firmy Mal-Sped.
- Tym dzisiejszym spotkaniem chciałem przede wszystkim wyjaśnić wszystkie nieporozumienia dotyczące tego tematu. Muszę nadmienić, że Rada Gminy w żaden sposób nie zajmowała się tą kwestią, petycja wpłynęła do mnie, jako do wójta, jednak o zmianę przebiegu ścieżki wnioskowała też m.in. Ambra. Tu chodzi wyłącznie o kwestię bezpieczeństwa mieszkańców - powiedział wójt Świerczyński.