Jak zapowiada Elżbieta Łukasik, organizatorka wydarzenia, na czwartkowym kiermaszu w BCK można będzie kupić kwiaty, zioła oraz rośliny ogrodowe. Pomóc można na dwa sposoby - przynosząc swoje rośliny na sprzedaż lub kupując te, które zostaną wystawione na kiermaszu. Każdy, nawet najmniejszy gest, ma ogromne znaczenie, ponieważ czas ucieka.

- Karolek słabnie. Jego serduszko nie ma już siły bić tak, jak powinno, a saturacje spadają. Każdy dzień to walka z czasem, bo jeśli nie zdążymy, na operację może być już za późno - przekazuja rodzice chłopca

Chłopiec urodził się z rzadką wadą - zespołem Ebsteina - i ma za sobą już dwie poważne operacje. Jego szansą na zdrowie jest kosztowne leczenie w Pittsburghu (USA), którego koszt przekracza 2 miliony złotych. Do końca zbiórki pozostało zaledwie 11 dni, a nadal brakuje ponad 400 tysięcy złotych.

Kiermasz kwiatów to tylko jedna z wielu inicjatyw organizowanych na rzecz Karolka. W Biłoraju i okolicach odbywają się również kiermasze ciast, czy turnieje charytatywne. Osoby, które nie mogą wziąć udziału w żadnym z wydarzeń, a chcą wesprzeć chłopca, mogą to zrobić poprzez zbiórkę online: https://www.siepomaga.pl/karol-ziomek lub uczestnicząc w aukcjach charytatywnych: https://www.facebook.com/groups/551005784601398.