Podczas przekazywania zabytków stwierdził, że Dereźnia Solska nie może być gorsza od Dereźni Majdańskiej i też powinna mieć swoje stanowisko archeologiczne. Przypomnijmy, że wiosną ubiegłego roku 9-letni chłopiec znalazł na polach Dereźni Majdańskiej wiórowiec krzemienny, pisaliśmy o tym w artykule pt. Uczeń podstawówki znalazł zabytek archeologiczny z epoki neolitu
Pierwsze oględziny narzędzi krzemiennych wskazują, że są to wiórowiec oraz drapacz, wykonane z krzemienia wołyńskiego, posiadającego ciemnoszarą barwę z jaśniejszymi plamami. Wiórowiec posiada obuboczny retusz na całej długości linii bocznych, a na jego krawędziach widoczne są wyświecenia (błyszczące, wygładzone powierzchnie), powstałe na skutek intensywnego użytkowania narzędzia jako noża lub sierpa. Wymiary wiórowca: długość 9,3cm, grubość można ocenić na 1,1cm, a szerokość dochodzi do ok. 2,5cm. Drapacz wykonany został na fragmencie złamanego wióra krzemiennego. Obie krótsze krawędzie narzędzia zostały zaretuszowane (jedna retuszem stromym, a druga półstromym). Wymiary drapacza: długość 4,9cm, grubość 0,7cm, a szerokość do ok. 3,0cm. Służył on ówczesnym ludziom do oczyszczania i obróbki skór zwierzęcych.
Z analizy typologii narzędzi krzemiennych wynika, że są to najprawdopodobniej wyroby wykonane przez neolityczną ludność kultury pucharów lejkowatych i mogą być datowane na pierwszą połowę 3 tysiąclecia przed naszą erą.
Odkrycie kolejnego zabytku archeologicznego w powiecie biłgorajskim świadczy, że teren ten nie był typową pustką osadniczą w pradziejach, jak dotychczas zakładali archeolodzy, ale rozwijało się tu również osadnictwo, którego intensywność dopiero zaczynamy rozpoznawać.
Jak informuje Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków weryfikacja powierzchniowa terenu odkrycia narzędzi krzemiennych nastąpi wczesną wiosną, gdy umożliwią to warunki pogodowe. Być może dojdzie do odnalezienia kolejnych ciekawych i wartościowych zabytków archeologicznych (narzędzia krzemienne i fragmenty naczyń glinianych). Odkryte zabytki zostaną przekazane do Muzeum w Biłgoraju.