W ubiegły piątek policjanci ruchu drogowego biłgorajskiej komendy prowadzili pomiar prędkości na ul. Zamojskiej w Biłgoraju. - Około godziny 11.00 zauważyli samochód marki Mercedes, którego kierujący przekroczył dopuszczalną w terenie zbudowanym prędkość o 41 km/h i wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Widząc popełnione wykroczenia policjanci dali sygnał do zatrzymania się pojazdu - relacjonuje sierż. sztab. Joanna Klimek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju. Kierowca mercedesa zignorował polecenie i kontynuował jazdę. Rozpoczął się pościg, który zakończył się w miejscowości Wola Mała. Za kierownicą pojazdu siedział 23-letni mieszkaniec Sosnowca.
W trakcie kontroli okazało się, że jego pojazd niemal po brzegi wypełniony jest przeróżnymi produktami zarówno spożywczymi jak i chemią gospodarczą. Mężczyzna nie posiadał dowodu zakupu wiezionych przedmiotów i nie potrafił logicznie wytłumaczyć skąd się wzięły. Jak ustalili policjanci część z przewożonych artykułów pochodziła z kradzieży dokonanej w jednym z marketów na terenie Biłgoraja. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Wartość skradzionych produktów wstępnie oszacowano na kwotę ponad 2 tysięcy złotych. Jak ustalili policjanci mężczyzna mógł dokonać kradzieży również w innych marketach na terenie województwa lubelskiego. W dalszym ciągu trwają czynności zmierzające do ustalenia innych pokrzywdzonych podmiotów. 23-latek usłyszał zarzuty i stanie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.