Temat rozpoczął radny Krzysztof Iwaniec, który był zbulwersowany faktem braku pomieszczeń pod krytą trybuną. Mówił, że - Konstrukcja jest jaka jest, mamy dach wykonany nad trybuną, który nie spełnia swojej funkcji ale inną rzeczą, która mnie martwi, jest fakt niewykorzystania miejsc pod tą trybuną. Mamy tylko jedno pomieszczenie w 1/11 części magazynowej, a można było zagospodarować całą długość trybuny. Często mówiliśmy o braku pomieszczeń, o tym, że w garażach składowane są różnego typu urządzenia, w hali nie ma na to miejsca. To jest duża bolączka.
Swoje zdanie na ten temat wyraził podczas sesji także radny Jacek Piskorski, przewodniczący Komisji Sportu. - Mamy inwestycję, która jest nieprzemyślana i wykonana w taki sposób, że ręce opadają, a jeśli chodzi o miejsce pod trybuną, to przy wszystkich tego typu obiektach robi się pomieszczenia magazynowe, biura, a my zasypaliśmy tę przestrzeń ziemią. Kto nad tym czuwał? - pytał radny Piskorski.
Inwestycji w obecnym kształcie bronił burmistrz miasta. - Wiedzieliście Państwo, już na etapie przygotowania inwestycji, że nie są przewidziane pomieszczenia pod trybuną. Wtedy był czas, żeby zgłaszać konieczność ich wykonania, chociaż biorąc pod uwagę ilość pomieszczeń jakimi dysponujemy w hali sportowej ja nie widzę potrzeby budowania dodatkowych pomieszczeń - ripostował podczas sesji Janusz Rosłan. Dodał także, że gdyby miasto chciało ją przeprojektować na tyle, żeby wykonać dodatkowe pomieszczenia to kosztowałaby nie 2 a ok. 3 mln.
Ten zwiększony koszt wynikałby ze zmiany konstrukcji obiektu. - Jeśli chodzi o funkcjonalność i wykorzystanie miejsc pod trybuną rozważaliśmy taką możliwość, ale wtedy byłaby to budowa kubaturowa, ponieważ musiałaby to być inna konstrukcja, inne zbrojenie, biorąc pod uwagę warunki gruntowo-wodne w tym miejscu, należałoby trybunę posadowić na palach, podobnie jak halę - tłumaczy Jan Jamiński, kierownik Referatu Gospodarki Komunalnej i Inwestycji.
Dodatkowo w przyszłości zaplanowana jest budowa pawilonu, w którym będzie się mieściło pomieszczenie szatniowo - sanitarne dla wszystkich korzystających z boiska, zaprojektowane jest także zaplecze magazynowe. - Wybór prostszej i tańszej koncepcji był uzasadniony i tak przyjęli radni. Z góry było wiadomo, że przebudowa OSiR-u będzie realizowana etapami, a gdy powstaną nowe budynki, zaplecze będzie zapewniało wystarczającą ilość miejsca - dodał Jamiński.
Te wszystkie wątpliwości dotyczące nowej trybuny nie wpłynęły na fakt jej oficjalnego otwarcia. Uroczystość miała miejsce 10 września br. W obecności m.in. Wojewody Lubelskiego oraz Ministra Sportu burmistrz Biłgoraja dokonał symbolicznego przecięcia wstęgi. - Niestety Komisja Sportu i niektórzy radni zauważyli pewne błędy projektowe i w kolejnych latach będziemy musieli pomyśleć o rozwiązaniu tego problemu. Niemniej jednak uważam, że obiekt jest piękny i znakomicie harmonizuje z halą sportową - powiedział podczas uroczystości burmistrz Rosłan.