UWAGA!
Teraz możesz wysłać nam zdjęcie bezpośrednio z Twojego telefonu komórkowego.
Utwórz wiadomość MMS i wyślij na adres alert@bilgorajska.pl
(adres e-mail wpisz zamiast numeru telefonu nadawcy).
BIŁGORAJ 2017.03.01 13:40 | aktualizacja: 2017.03.01 13:45 1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Z tej okazji w LO im. ONZ w Biłgoraju zorganizowane zostało spotkanie z Agnieszką Jaczyńską z lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Młodzież mogła posłuchać o historii, a także obejrzeć film opowiadający o losach jednego z żołnierzy niezłomnych Hieronima Dekutowskiego ps. "Zapora".   Spotkanie rozpoczęło się w środowe przedpołudnie, 1 marca, w auli LO im. ONZ w Biłgoraju. Gościem była Agnieszka Jaczyńska z Biura Edukacji Narodowej Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Lublinie opowiadała młodzieży o historii. "Żołnierzami wyklętymi" nazywa się żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego, którzy nie uznali narzuconej odgórnie władzy Stalina. To antykomunistyczny, niepodległościowy ruch partyzancki, stawiający opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR, toczący walkę ze służbami bezpieczeństwa ZSRR i podporządkowanymi im służbami w Polsce. Ich liczbę szacuje się na około 180 tysięcy osób. W prowadzonych przeciwko nim operacjach zginęło 8 tys. żołnierzy. Na kolejne 8,5 tys. sądy wydały wyroki śmierci, z czego połowa była wykonana. Kolejne 20 tys. osób poniosło śmierć w obozach i więzieniach. Mówi się o nich jako cichych bohaterach, którzy chcieli i umieli walczyć o niepodległą Polskę. - Oni nie widzieli możliwości funkcjonowania w nowej rzeczywistości, świadomi byli tego, że ten nowy system z pewnością nie sprawi, iż Polska powojenna będzie w pełni państwem niezależnym i suwerennym, a był to główny cel, któremu poświęci swoje życie w okresie II wojny światowej i okupacji, często związani z działalnością polskiego państwa podziemnego, bądź innych organizacji konspiracyjnych - mówiła Agnieszka Jaczyńska. Jednym z żołnierzy niezłomnych, bo tak też nazywani się żołnierze wyklęci, był Hieronim Dekutowski ps. "Zapora", któremu poświęcono film, zaprezentowany został podczas środowego spotkania z młodzieżą.
- Moim zdaniem jest to film szczególny, ponieważ przywołuje pamięć wyjątkowej osoby. Chciałabym, żebyście pamiętali o tym, że jest to człowiek, który po walkach wrześniowych '39 roku przedostaje się do Anglii, przechodzi tam szkolenie i staje się cichociemnym, zostaje zrzucony nad okupowaną Polską i dostaje przydział do struktur Armii Krajowej na terenie Lubelszczyzny. Przez cały okres okupacji działał na tym terenie, m.in. na terenie Biłgorajszczyzny. Po wojnie próbuje się ujawnić - opowiadała dalej Agnieszka Jaczyńska. Okazało się jednak, że nie jest to możliwe i że jest jednym z najbardziej poszukiwanych przez Urząd Bezpieczeństwa dawnych dowódców AK. Nie mógł liczyć na powrót do normalnego życia, dlatego zdecydował na walkę w drugiej konspiracji, a wraz z nim ogromna część jego podkomendnych jeszcze z okresu okupacji niemieckiej. Jest to postać tragiczna, ze względu na okoliczności śmierci Hieronima Dekutowskiego ps. "Zapora". Tę niezwykłą historię mogła poznać młodzież uczestnicząca w spotkaniu. red.
REKLAMA
0 głosów

Na forum istnieje możliwość oceny wypowiedzi, można oddawać głosy pozytywne jak i negatywne.
Ostatnio dodane komentarze
 PL
f42-b64
|
~ obiektywnie Kto mieczem wojuje ten od miecza przepadnie - tak się skończy nakręcanie narodowej nienawiści, której najbardziej ulegają oszołomy i niewykształcone ciemniaki, nie biorący pod uwagę prawdziwej wiedzy historycznej, osoby które lubią nienawiść - na pewno wymagają pomocy psychiatrycznej.Niektórym ten zamęt służy w celach socjotechnicznych, ale wszystko do czasu, Polacy nie durni, żeby ulegać negatywnym emocjom.
|

 PL
34d-4cc
|
~ Jasio Dokładnie szlak bojowy Zapory ! Opisał Jerzy Jóżwiakowski w książce ! AK na Zamojszczyżnie !
|

 PL
90a-fcd
|
~ Uli do ~ biało-czerwony Dziecko - co innego jest podziemie niepodległościowe a co innego zwykły bandytyzm. Żołnierze wykleci byli wyklinani przez ludność bo to byli bandyci. Żołnierze patrioci, którzy chcieli pokonać armie czerwona i LWP strzelając w plecy - to byli samobójcy, podobnie jak powstańcy warszawscy. Po sad historii trzeba postawić ich dowódców, ale to przerasta IPN zajęty głownie "Bolkiem" itp.
|

 PL
90a-fcd
|
~ Uli do ~ gyt Na pewno nie oszołomów!!!!
|

 US
aeb-474
|
~ podpora do ~ Jan Jan !, jestes niedoukiem zawsze byli bandyci i bedą nawet wśród twoich kolegów ,przyjaciół jeśli dałbyś im broń byłoby ciekawie .Poczytaj akta ubeckie troszkę książek i przestań generalizować.może należysz do potomków tych, którch nazwiska widniały na tablicy powieszonej na komendzie policji.A od Zapory won !
|

 PL
124-29a
|
~ prostak co nic nie wie zawsze mnie smieszyło to spedzanie szkół na te spedy hehe bo by nikt nie przyszedł
|

 PL
9b2-824
|
|

 PL
ade-2c0
|
~ Jan Tak, tak to byli bohaterowie wielcy. Szczególnie ci co napadali na punkty kasowe i strzelali do mierniczych co chłopom przydzielali parę morgów ziemi, żeby z głodu nie pomarli. Bo przecież możnowładcy co zwiali jeszcze w 1939 roku do Anglii i Ameryki to oni nie zamierzali wracać do zrujnowanego kraju i orać swoje latyfundia. Dlatego z tych 75 ton złota co przez Rumunię przemycili do zachodnich banków to opłacali miejscowych, żeby strzelali do przedstawicieli gminnych władz. A przecież wojna się skończyła, armie zostały zdemobilizowane, większość społeczeństw przystąpiła do odbudowy swoich krajów. Gdyby amerykański żołnierz nie uznał podpisanego traktatu pokojowego i dalej strzelał by do Niemców to jego czekałby sąd polowy i wyrok za złamanie rozkazu. A w Polsce jakieś partyzanty dalej strzelali do swoich rodaków bo nie podobała im się władza. Ciekawe, że ci co tak hucznie obchodzą dzień żołnierzy wyklętych i gloryfikują ich czyny i plują na tamtą władzę, jednocześnie chlubią się tytułami profesorskimi, emeryturami sędziowskimi która władza ta im te apanaże i profity nadała. Całkowita schizofrenia wieku starczego.
|

 PL
30a-b00
|
~ biało-czerwony Żołnierze wyklęci walczyli również z komuszymi dekretami, w szczególności z dekretem o reformie rolnej i tzw. nacjonalizacją przemysłu. Niejeden z tych, którzy wyciągnęli ręce po cudzą własność np. ziemię, był piętnowany przez podziemie niepodległościowe. I miał szczęście, jeśli skończyło się to tylko laniem sztachetą po tyłku. Niejeden delegat z powiatu ds. reformy rolnej zawisł na gałęzi, niejednemu mierniczemu połamano ręce. Teraz, gdy mamy wolną? Polskę i czcimy żołnierzy wyklętych, należało by przywrócić sprawiedliwość i zwrócić zagrabiony majątek ich prawowitym właścicielom. Najwyższy ku temu już czas!
|

 PL
fb1-5db
|
~ mw Ja cały czas słyszę o cierpieniu narodu, a nic nie słychać o rozliczeniach. Ilu sędziów i prokuratorów zostało skazanych na więzienia i śmierć za te wyroki?
|
Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług droga elektroniczna art 14 i 15 (Podmiot, który świadczy usługi określone w art. 12-14, nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych) wydawca portalu bilgorajska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną. Przy komentarzu niezarejestrowanego użytkownika będzie widoczny jego ZAKODOWANY adres IP. Zaloguj/Zarejestruj się.
|
|
reklama
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
|