Od pierwszych minut gry pojawił się na placu boju grający trener Ireneusz Zarczuk. Pierwsza bramka padła w 7 minucie. Zamieszanie w polu karnym ze stoickim spokojem wykorzystał Ireneusz Zarczuk. Trener pokazał jak się strzela bramki młodym piłkarzom. Kolejne trafienia dołożyli Marcin Dycha i ponownie trener Zarczuk. A minutę później debiutujący w meczu Jakub Rozwadowski. W sumie pierwszej odsłonie spotkania powinno być 5 bramek ale niestety swojej szansy nie wykorzystał Mirek Poliwka i 11 metrów posłał piłkę nad poprzeczką. Obraz gry w drugiej połowie nie zmienił się, aczkolwiek trzeba zaznaczyć że gospodarze grali tę część w dziesiątkę, gdyż kontuzji nabawił się jeden z ich zawodników, a na ławce rezerwowych nie mieli już żadnego zmiennika. W sumie pięć bramek zawodnicy Łady zaliczyli w drugiej odsłonie spotkania. Dwa trafienia zaliczył Marcin Dycha i po jednym dołożyli Bartłomiej Łokaj, Marcin Watrak i Dariusz Kulińsk. Zagraliśmy niezłe spotkanie jak na te warunki do gry, odnosząc zasłużone zwycięstwo. Do przerwy wbiliśmy cztery a po przerwie pięć bramek, ostatecznie skończyło się na dziewięciu - tak podsumował grający trener Ireneusz Zarczuk.
Swój mecz wygrali również juniorzy starsi Łady, którzy po trzech bramkach zdobytych przez Odrzywolskiego i jednej Cebuli pokonali GLKS Potok Wielki 4:0, czym umocnili swoją pozycję lidera II Wojewódzkiej Ligi Juniorów Starszych.
Nord 98 Wysokie - Łada 0:9 (0:4)
Bramki: Dycha 10' 58' 73', Zarczuk 7', 28, Rozwadowski 29', Łokaj 59', Watrak 64', Kuliński 69'.
Łada: Kozak - Poliwka (68' Szarzyński), Kuliński, Socha, Tatara, Rozwadowski (55' Hajduk), Łokaj, Żybura, Obszyński (77' Bielesz), Dycha, Zarczuk (61' Watrak).