Wczorajszy dzień na drogach powiatu biłgorajskiego nie należał do najbezpieczniejszych. Doszło do dwóch poważnych wypadków drogowych, w których ucierpiały 4 osoby. Według wstępnych ustaleń policjantów na miejscach zdarzeń, do wypadków drogowych doprowadziło dwoje młodych kierowców. Do pierwszego doszło po godz. 15.00 w Biłgoraju na ulicy Dąbrowskiego. Tam 18-letnia kierująca volkswagenem wykonując manewr cofania najechała na 54-letnią pieszą, która z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. 18-latka z gm. Frampol była trzeźwa. Do drugiego z wypadków doszło kilka godzin później w miejscowości Smólsko Małe. Podróżujący volkswagenem 20-latek z gm. Biłgoraj najechał na tył snopowiązałki sprzężonej z ciągnikiem rolniczym. Młody kierowca był trzeźwy, w wyniku zderzenia z ursusem trafił do szpitala ze złamaną dłonią. Na ten sam oddział trafiła również 20-letnia pasażerka osobówki. Lekko ranny został także 61-letni kierowca ciągnika, który w wyniku wypadku doznał ogólnych potłuczeń ciała. Policjanci wyjaśniają przyczyny i dokładne okoliczności obu zdarzeń, jednocześnie apelują do wszystkich użytkowników dróg o zachowanie szczególnej ostrożności podczas poruszania się pojazdami. Czasami ułamek sekundy, chwila nieuwagi może doprowadzić do tragedii, dlatego miejmy oczy szeroko otwarte, aby nikt nie ucierpiał. Przede wszystkim pamiętajmy o zasadzie ograniczonego zaufania, którą kierować się powinien każdy kierowca.