Przypomnijmy, na pomysł, aby pomóc chorej dziewczynce wpadli policjanci z Frampola, którzy zrobione na zamówienie bombki na choinkę przeznaczyli na sprzedaż. Kwota uzyskana ze sprzedaży miała trafić na konto chorej na raka Angeliki Żelazko. Licytacja pięciu bombek odbywała się drogą telefoniczną. Cena wywoławcza jednej bombki wynosiła 20 zł. Jednak suma jaką uzyskano ze sprzedaży wyniosła niecałe 400 zł. - Łącznie za 5 bombek zebrano 360 zł - mówi mł. asp. Milena Wardach, rzecznik KPP w Biłgoraju.
Kwota jaką zebrano jest za mała. Przypomnijmy, leczenie 18-latki sięga 200 tys. euro, dlatego apelujemy, wszyscy, którym los Angeliki nie jest obojętny mogą wpłacać pieniądze na podane poniżej konta:
Marek Żelazko Bank BPH o/Biłgoraj 17 1060 0076 0000 3070 0032 3172
Fundacja Dorośli Dzieciom, Deutshe Bank S.A. o/Kielce 53 1910 1019 2402 7236 3121 0001 z dopiskiem "darowizna dla Angielki Żelazko"