J.Deep TRZYMACIE JACKA PISK. Z SLD JAKO KIEROWNIKA WYDZIAŁU KOMUNIKACJ
I. ZAMIAST ZAJĄĆ SIĘ OBSŁUGĄ LUDZI TO ZAJMUJE SIĘ POLITYKĄ I PRZYJMOWAN
IEM KOLESI POLITYCZNY
CH NA ROZMOWY W GODZINACH PRACY.
INFORMACJA Z OST. CHWILI:
Koczowali przed wydziałem komunikacj
i
Drakońskie sceny mają rozgrywać się codziennie przed budynkiem Starostwa Powiatoweg
o w Biłgoraju. Wszystko przez kolejki do Wydziału Komunikacj
i i Drogownict
wa. Petenci koczowali od wczesnych godzin rannych, aby otrzymać
"nume
rek
".
Nie wszystkim się udało.
On Sty 8, 2020 2 303 10
Mieszkańcy powiatu biłgorajsk
iego od tygodni ustawiają się w kolejce do wydziału komunikacj
i w Starostwie Powiatowym
. Chcą przerejest
rować auto, bo boją się kary, która obowiązuje od stycznia br. Od 200 zł do 1 tys. zł mogą otrzymać osoby, które nie przerejest
rowały samochodu sprowadzon
ego z krajów wspólnotow
ych. Podobna sytuacja będzie, gdy mieszkanie
c nie zgłosi nabycia lub zbycia pojazdu w obrocie krajowym. Dotychczas za brak takiej informacji nie groziły kary finansowe. Dlatego w Wydział Komunikacj
i odwiedzają również osoby, które tego obowiązku nie dopełniły wcześniej. Prawdopodo
bnie stąd takie kolejki.
Zaniepokoj
eni mieszkańcy zgłosili się z tę sprawą do redakcji NOWej. Twierdzą, że władze starostwa nie są przygotowa
ni na zmiany przepisów, a co za tym idzie zwiększoną ilość petentów. Jak wynika z ich relacji, koczowanie przed urzędem od samego rana to codziennoś
ć. Do tego dochodzi odsprzedaw
anie numerów wydawanych przez biletomat. Kwoty mają sięgać nawet 250 zł.
Oto wiadomość, jaką otrzymaliś
my od naszego Czytelnika
.
„Bard
zo
proszę o interwencj
ę w sprawie dziwnego paraliżu w Wydziale Komunikacj
i Starostwa Powiatoweg
o w Biłgoraju. Moja trzecia wizyta w tym urzędzie w tej samej sprawie mianowicie rejestracj
i pojazdu Dwie pierwsze skończyły się wejściem i wyjściem z powodu braku biletów. Próby rezerwacji kolejki przez stronę internetow
ą nieudane z powodu braku wolnych terminów. Ze względu na obowiązki zawodowe naprawdę mam mocno napięty grafik i każda godzina jest dla mnie, ale i pewnie dla wielu innych bardzo drogocenna
. Trzecia wizyta rozpoczęła się o godzinie 6:30. Z nadzieją, że odczekam około godziny, na otwarcie biura i uda mi się być jednym z pierwszych interesant
ów.
Otóż, jakie było moje zdziwienie
, gdy przed drzwiami Starostwa ujrzałem kilkadzies
iąt a na pewno kilkanaści
e osób. Niektórzy z nich, Ci pierwsi, mówią, że stoją od godziny piątej nad ranem, a nawet wcześniej. Nie będę cytował jakie słowa padały wśród tłumu i jakie panowały nastroje. Wróciły wspomnieni
a poprzednie
go ustroju, gdzie załatwieni
e najprostsz
ej sprawy było poprzedzon
e wielogodzi
nnymi postojami w kolejkach.
Około godziny 7:30 włączono biletomat. Pan urzędnik, wydając bilety uśmiechał się mówiąc, że i tak wszyscy nie zostaną
„zała
twieni
”.
Panie urzędniczk
i przemykają
, uśmiechają
c się do nas, a raczej śmiejąc się z nas zniecierpl
iwionych prostych, zwykłych interesant
ów, którzy jesteśmy skazani po raz kolejny na łaskę i niełaskę machiny urzędowej.
Dostałem upragniony numerek. Inni nie mieli takiego szczęścia i co chwilę odchodzili od maszynki z kwitkiem, a raczej bez kwitka.
Zastanawia
m się, co się stało, skąd ten paraliż. Przecież jest tak dobrze i obywatele muszą być zadowoleni
, naprawdę pamiętam czasy, że nie było takiego problemu z załatwiani
em tych formalnośc
i. Lubię stare polskie komedie zwłaszcza Barei, ale w dzisiejszy
ch czasach, żeby uczestnicz
yć w takim przedstawi
eniu, to jest nie do pomyślenia
.
Godzina 10:30, czyli 4 godziny bezczynneg
o sterczenia i obserwowan
ia ludzi i urzędników 14 osób z mojej kolejki. Mam nadzieję, że uda mi się załatwić moją sprawę dzisiaj, pogodziłem się ze straconym, jedynym dniem, który miałem na wykorzysta
nie w wielu innych sprawach. Niestety Wydział Komunikacj
i wciągnął mnie bez reszty.
Jak mogę sobie pozwolić na osobisty wywód, to wszystko wygląda na niegospoda
rność i działanie na niekorzyść mieszkańcó
w powiatu. Starosta zarzuca innym, że są nie doskonali i, że coś się złego dzieje w placówkach im podległym a pod jego nosem dzieją się takie rzeczy
”.
Pytanie w tej sprawie skierowali
śmy do rzecznika prasowego Starostwa Powiatoweg
o. Gdy tylko otrzymamy odpowiedź, opublikuje
my ją.