W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych oraz organizacji kombatanckich i szkół.
Historia tamtych wydarzeń jest tragiczna. Partyzanci wydali wyrok na 19-letnegoi konfidenta. Było on kierowcą biłgorajskiego gestapo. Znał wielu młodych ludzi, których zdradzał. Mszcząc się za jego śmierć 2 lutego Niemcy spędzili mieszkańców na miejscowy plac targowy. Chcieli, aby było dużo świadków egzekucji. Skazańców przywieźli ciężarówką, powiązanych po pięciu drutem kolczastym. Po wyprowadzeniu ich na plac hitlerowcy kazali im klękać twarzami w kierunku zgromadzonych. Przerażeni ludzie w milczeniu patrzyli na śmierć bliskich i znajomych. Najmłodszy z nich, Tadeusz Pieczykolan z Tereszpola, miał wtedy 15 lat.
Zgromadzeni złożyli wieńce pod pomnikiem upamiętniającym tamte wydarzenia. Uroczystość zakończyła się minutą ciszy, ku pamięci ofiar.