Spotkanie sprawozdawcze rady osiedla Bojary rozpoczęło się we wtorkowe popołudnie, 10 maja. Udział w spotkaniu poza mieszkańcami tego terenu wzięli burmistrz Biłgoraja Janusz Rosłan oraz z-ca przewodniczącego Rady Miasta Biłgoraj Jarosław Bondyra.
Zebranie poprowadziła przewodnicząca rady osiedla Bojary Małgorzata Wróbel. Na początek przedstawiła sprawozdanie z ostatnie 12 miesięcy funkcjonowania rady.
- W okresie sprawozdawczym na wniosek rady osiedla zamontowano słupki na parkingu przy ul. Romanowskiego przy zalewie Bojary, zamontowano progi zwalniające na ul. Radzięckiej oraz słupki na poboczu przy tych progach, zamontowano kosze na śmieci przy obwodnicy północnej, wytyczono drogę dla rowerzystów od przejazdu kolejowego w kierunku Gromady, zakupiono ławeczki do kapliczki św. Antoniego przy ul. Moniuszki, wykonano oświetlenie na ul. Moniuszki od ul. Łubiarskiej w kierunku Gromady - wyliczała przewodnicząca Wróbel.
Na wniosek mieszkańców na bieżąco podejmowane były też interwencje dotyczące uzupełniania ubytków w jezdni, naprawy nieświecących latarni ulicznych, czy koszenia trawy. Jak zaznaczyła Małgorzata Wróbel wielokrotnie kierowano prośby do straży miejskiej i policji o częstsze monitorowanie okolicy zalewu Bojary. - Wszystkie interwencje załatwiane były w możliwie krótkim czasie za co dziękuję burmistrzowi i odpowiednim służbom - dodała przewodnicząca rady osiedla.
Podczas zebrania poruszano także inne kwestie nurtujące mieszkańców tego terenu. Obecni mówili m.in. o nieprawidłowym parkowaniu pojazdów obok sklepu na ul. Moniuszki, co często utrudnia poruszanie się pieszym po chodniku. Rozmawiano też o konieczności zakupu i ustwienia większej ilości koszy na śmieci. Burmistrz Janusz Rosłan tłumaczył, że każdego roku na zakup nowych koszy miasto przeznacza kwotę ok. 20 tys. zł. Na bieżąco są one ustawiane w miejscach wskazanych przez mieszkańców. Docelowo, przy obwodnicach, kosze mają być ustawione co 500 m. Więcej pojemników na odpady będzie przy głównych ulicach miasta.
Ponadto mieszkańcy wspomnieli o tym, że teren zalewu wykorzystywany jest do spacerów z psami mimo zakazu wpuszczania czworonogów. Obecni na spotkaniu policjanci prosili o zgłaszanie tego typu przypadków, by możliwa była szybka reakcja. Wrócił też temat toalet nad zalewem. Jedna, ustawione od strony boiska toaleta, dotychczas nie została udostępniona wypoczywającym w tym miejscu osobom. Burmistrz Janusz Rosłan zapewnił, że zwróci się do dyrektor OSiR z wnioskiem o udostępnienie obiektu mieszkańcom. Rozważane jest także ustawienie toalety przenośnej po drugiej stronie zalewu, czyli od ulicy Radzięckiej. Jednak koszt zakupu to ok. 50-60 tys. zł.
Inną istotną kwestią była niedawno zakończona przebudowa ul. Moniuszki. Mieszkańcy podnosili, że po przebudowie, podczas silnych opadów deszczu, tworzą się rozlewiska. Burmistrz przyznał, że w trakcie ulew studzienki nie nadążają z odprowadzaniem wody, jednak tuż po ustąpieniu opadów problem znika. Podobny problem jest na ul. Łubiarskiej, jednak w tym miejscu problem rozwiąże się jedynie po ewentualnej przebudowie ulicy, jeśli zostaną zachowane odpowiednie spadki. Padły też pytania dotyczące budowy dalszej części ul. Targowej. Jak wyjaśniał burmistrz Janusz Rosłan miasto jest obecnie na etapie wykupu gruntów. Na pytania dotyczące szans wybudowania zbiornika retencyjnego Różnówka-Stawy włodarz odpowiadał, że na razie nie jest to możliwe. Trzeba poczekać na możliwość pozyskania środków zewnętrznych na ten cel. Padła też prośba o utwardzenie lub wykonanie nawierzchni na ostatnim odcinku ul. Radzięckiej. Niestety ta część drogi należy do Nadleśnictwa. Jednak włodarz zapewnił, że postara się we współpracy z nadleśniczym rozwiązać ten problem.
To już przedostatnie spotkanie sprawozdawcze rady osiedla. Jako ostatni w tym roku debatować będą mieszkańcy osiedla Sitarska - Kępy. Na zebranie zapraszamy w najbliższy piątek, 13 maja, o godz. 18.