Spotkanie rozpoczęło się po myśli gospodyń. Myśleniczanki przejęły kontrolę nad wydarzeniami z parkietu od początku pierwszej odsłon meczu i to one odskoczyły od przyjezdnych na kilkupunktowe prowadzenie. W pewnym momencie dobrze pracujący mechanizm zawodniczek Dalinu przestał sprawnie rozpracowywać rywalki znajdujące się po stronie siatki, dzięki czemu biłgorajanki mogły w porę odrobić straty z początku pierwszego seta i zakończyć go wygraną do - 21. W drugiej partii przewodzące ligowej tabeli zawodniczki Szóstki kontrolowały przebieg odsłony od pierwszej piłki zwyciężając pewnie do - 17. Jak się okazało także i trzeci set tego spotkania obył się bez większej historii, choć i tym razem podobnie jak w pierwszej partii przewaga początkowo była po stronie myśleniczanek. Jednak i tym razem siatkarki Szóstki zdołały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, wygrywając piąte spotkanie z rzędu w bieżących rozgrywkach. Podopieczne Pawła Wrzeszcza nadal przewodzą ligowej tabeli z tylko jednym punktem straconym w pięciu meczach, a nad drugą Tomasovią, z którą przyjdzie im się mierzyć w najbliższą sobotę mają 3 punkty przewagi.
- Dziewczynom długo zajęło przystosowanie się do hali w Myślenicach, która jest znacznie większa od naszej biłgorajskiej, stąd nie weszły najlepiej w mecz i już w pierwszej odsłonie musiały gonić wynik. Na szczęście po dobrej końcówce udało nam się wygrać pierwszą partię. W drugiej nasza przewaga nie podległa już dyskusji. W trzeciej partii powtórzył się niejako scenariusz w pierwszego seta, kiedy to musieliśmy odrabiać straty do myśleniczanek, ale dziewczyny walczyły do końca i na szczęście wygraliśmy ten mecz bez straty seta. Przed nami emocjonujące derby z Tomasovią Tomaszów Lubelski, w najbliższą sobotę 13 listopada o godz. 17:00 w hali przy ZSBiO w Biłgoraju. Zapraszam wszystkich kibiców na to spotkanie, bo z pewnością ich doping będzie dla nas bardzo pomocny - podsumował trener Paweł Wrzeszcz.
- Mamy bardzo młody skład. Podjęliśmy walkę z jednym z głównych faworytów tej grupy i uważam, że nie mamy się czego wstydzić. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy się pokusić o triumf w przynajmniej jednej partii. Tak się jednak nie stało, ale mimo porażki to spotkanie oceniam bardzo pozytywnie. Dla moich podopiecznych był to wartościowy sprawdzian na tle silniejszego rywala i myślę, że doświadczenie zdobyte w takich pojedynkach będzie procentować w przyszłości - ocenił spotkanie opiekun Dalinu Myślenice Jerzy Bicz.
Dalin Myślenice - Szóstka Biłgoraj 0:3(21:25,17:25,20:25)
Szóstka: Filipowicz, Chmiel, Gorczyca, Rauch, Banecka, Kundera, Bębenek(libero) oraz Kiełbasa.