W stosunku do ostatniego meczu z Igrosem w składzie Olendra nastąpiły trzy zmiany. Z konieczności Adama Wocha zastąpił w bramce Zdzisław Stec, Mateusza Chorębałę jego brat Patryk, a do składu powrócił Paweł Muzyka. Niestety doświadczony zespół Omegi okazał się dla Olendra drużyną zbyt silną. Już w 9 minucie spotkania z rzutu wolnego w słupek trafił Andrzej Ignaciuk. Dwie minuty później decyzji o próbie strzału zza pola karnego zabrakło Łukaszowi Kniaziowi. W 17 minucie Jan Cios przerzucił piłkę na lewą stronę do Pawła Muzyki, który niecelnie uderzył bez przyjęcia. Dwie minuty później z rzutu wolnego w pole karne piłkę wrzucił Grzegorz Cios a Jan Cios trafił piłką w poprzeczkę. W 22 minucie było już 1:0 dla gości. Z rzutu rożnego piłkę wrzucił na "długi" słupek Ignaciuk, napastnik Omegi zgrał piłkę wzdłuż bramki, która spadła pod nogi Damiana Łaty. Napastnik Omegi nieczysto uderzył piłkę, jednak tak zdołała się "wturlać" do bramki Steca. W 25 minucie szansę na wyrównanie mieli gospodarze. Piłkę wypuścił z rąk Adrian Szopa. Przechwycił ją Patryk Chorębała, ale zamiast uderzyć na bramkę próbował odegrać ją do Łukasza Kniazia. Całe zagrożenie zażegnał wracający obrońca Omegi. Kilka minut później Omega podwyższyła wynik. Ignaciuk zagrał piłkę na lewą stronę do Dmytro Gunchenki, który minął dwóch obrońców, zszedł z piłką do środka i mocno dośrodkował w pole karne. Niezdecydowanie piłkarzy Olendra wykorzystał Bartosz Nizioł, który uprzedził obrońców i bramkarza i skierował piłkę do siatki obok "krótkiego" słupka bramki strzeżonej przez Steca. W 40 minucie o bramkę kontaktową mogli pokusić się gospodarze. Jan Cios wrzucił piłkę do Łukasza Kniazia, ten zgrał ją wzdłuż bramki, ale niestety nie zdążył do niej Paweł Muzyka. Dwie minuty później mogło być 3:0, ale Nizioł uderzył wprost w wychodzącego Zdzisława Steca. Tuż przed przerwą Ignaciuk zagrał prostopadłą piłkę do Damiana Łaty, który z ostrego kąta uderzył jednak w boczną siatkę.
Po przerwie gospodarze spróbowali zaatakować Omegę podchodząc wyżej. Nie przyniosło to jednak zamierzonego efektu. W 60 minucie bardzo ładną dla oka akcję prawą stroną boiska przeprowadzili goście. Kilkoma podaniami z pierwszej piłki "rozklepali" obronę Olendra, jednak wracający Marcin Olszówka wybił piłkę na rzut rożny. W 67 minucie było już 3:0. Piłkę w pole karne wrzucił Ignaciuk. Dotarła ona do niepilnowanego w polu karnym piłkarza Omegi, który zgrał ją do wbiegającego w pole karne Nizioła. Najskuteczniejszy zawodnik Omegi uderzył nieczysto, piłkę nogami wybił Stec, która jednak spadła pod nogi niepilnowanego Ignaciuka, któremu nie pozostało nic jak tyko skierować piłkę do pustej bramki. W 72 minucie ponownie próbował Nizioł strzałem z pola karnego, jednak nie trafił w bramkę. W 75 minucie z rzutu wolnego w pole karne dośrodkował Damian Wajdyk. Wychodzący z bramki Zdzisław Stec minął się z piłką a piłkę do pustej bramki skierował Łukasz Mikulski. W 87 minucie Jan Cios uderzył z okolic 16 metra obok słupka a minutę później ponownie strzał Nizioła obronił Stec.
Olender Sól - Omega Stary Zamość 0:4
0:1 Damian Łata - 22'
0:2 Bartosz Nizioł - 31'
0:3 Andrzej Ignaciuk - 66'
0:4 Łukasz Mikulski - 75'
Olender - Stec - Olszówka, Kiełbasa, G. Cios, Patryk Przytuła (83 - Nizio) - Rój, J. Cios, Kmieć (68 - D. Muzyka) - P. Chorębała (46 - M. Chorębała), Kniaź, P. Muzyka
Omega - Szopa - Bojar, Gunchenko, Ignaciuk, Łata (82 - Sałamacha), Maziarczyk (80 - Dywański), Mazur (77 - D. Tchórz), Mikulski, Nizioł, P. Tchórz, Wajdyk
Żółte kartki: Ignaciuk (61')