Dziennikarz działa tu i teraz, każdego dnia, w sposób czasami bardzo spontaniczny, oczywiście ma przygotowane pewne zakresy wiedzy i warsztat ? mówi Maciej Danielewicz, szef redakcji ekonomicznej PAP. Jak podkreślał, to co się zdarzy w życiu dziennikarza, jest często trudne do przewidzenia.
Maciej Danielewicz prowadził czwarty warsztat w ramach Prasowej Akademii Pieniądza XXI (PAP21), który odbył się 22 kwietnia 2017 r.
Jak zaznaczył podczas zajęć, skala nieprzewidywalności w pracy dziennikarza ekonomicznego może być mniejsza niż w przypadku reportera czy korespondenta wojennego (reporter nie wie, jakie informacje zdobędzie). Dziennikarz ekonomiczny porusza się natomiast w pewnym zakresie ograniczonym tematycznie i wie o tym, co będzie robił danego dnia, tygodnia czy miesiąca.
Według niego nieprzewidywalność tej pracy mieści się w zakresie, w jakim można by porównać pracę dziennikarza z pracą naukowca.
?Naukowiec potrafi zaplanować i ułożyć sobie pracę na kilka miesięcy - np. badając zjawiska ekonomiczne w długim terminie, wahania koniunktury, musi mieć dużo danych. Dziennikarz ekonomiczny planuje w krótszym terminie, ale element planu też występuje? ? powiedział.
Danielewicz zauważył, że podstawą pracy dziennikarza ekonomicznego jest kalendarz ? czyli spis wydarzeń na dany dzień, tydzień czy miesiąc. ?Kalendarz to też wszelkiego typu publikacje danych, konferencje prasowe, seminaria, ale także drobniejsze wypowiedzi np. osób, które decydują o polityce pieniężnej państwa, bo mogą one wnieść każdego dnia na rynek informacji jakieś swoje wypowiedzi czy prognozy do tego stopnia istotne, że zmieniają porządek dnia czy tygodnia? - podkreślił.
Dodał, że fakty pozornie na początku mniej istotne stają się dla dziennikarza bardziej istotne, jeśli zwrócą na nie uwagę członkowie Rady Polityki Pieniężnej, prezes Narodowego Banku Polskiego czy minister finansów.
Wykładowca 4 warsztatu PAP21 formułuje katalog zasad dla dziennikarzy ekonomicznych. Zwraca m.in. uwagę na to, że zadawane przez dziennikarza pytania powinny być krótkie, precyzyjne, jasne. Nie mogą zawierać tezy ani własnych opinii. Zadając pytania, powinno się używać zdań pojedynczych.
Danielewicz doradza także, jak pracować nad tekstem. Po pierwsze dziennikarz powinien uporządkować materiały, jakie zebrał, następnie podzielić je na części w punktach. Przy pisaniu zaleca używanie krótkich zdań, unikanie imiesłowów i strony biernej. Dobrze jest też wyodrębnić części tekstu: tytuł, lead, śródtytuł, wykresy, tabele.
Jak rozpocząć tekst dziennikarski? Nasz wykładowca radzi dziennikarzowi po pierwsze ustalić, o czym będzie pisać, a po drugie ? kto będzie odbiorcą informacji. Potem trzeba ustalić formę tekstu - czy będzie to np. depesza, artykuł, blog czy inna. Danielewicz sugeruje też ułożenie planu w punktach i przygotowanie backgroundu (tła). Ten ostatni służy do wyjaśnienia czytelnikowi kwestii, które są istotne, a nie udało się ich opisać w pierwszej (newsowej) części tekstu.
Zapraszamy na kolejne wykłady i warsztaty Prasowej Akademii Pieniądza.