"W tym tygodniu, mam nadzieję, że Rada Mediów Narodowych przyjmie uchwałę, która będzie zobowiązywała, apelowała do szefów mediów publicznych o to, żeby w miarę swoich możliwości i kompetencji rozwiązywali umowę o pracę z ludźmi, o których będzie wiadomo w sposób udokumentowany przez archiwa IPN, że byli funkcjonariuszami komunistycznych służb specjalnych, albo współpracownikami" - poinformowała Lichocka w Sygnałach Dnia.
Dodała, że w momencie, kiedy rozwiązywanie umów o pracę nie będzie możliwe, "to żeby chociaż (szefowie mediów publicznych) przesuwali tych pracowników na stanowiska takie, na których nie mają wpływu na antenę, na program mediów publicznych".
"Ja myślę, że to jest taka kwestia dotycząca systemu wartości, jakie dziennikarstwo powinno być w mediach publicznych. My musimy odciąć się od PRL. Oczywiście nie wiem jaka jest skala tego zjawiska, być może już to nikogo nie dotyczy. Ale myślę, że nazwanie tego, że tak właśnie powinno być, że ludzi komunistycznych służb, ludzi totalitaryzmu nie powinno być w mediach publicznych, jest potrzebne" - mówiła posłanka PiS.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP
mp/