Danielewicz omawia temat na przykładzie informacji i artykułów redakcji ekonomicznej PAP i dochodzi do wniosku, że tekst dziennikarski może wprawdzie wywoływać określone skutki rynkowe, ale ich wielkość, a nawet kierunek, są trudne do przewidzenia.

Na początek autor wykładu stawia dosyć proste pytanie: kim jest dziennikarz ekonomiczny?

O tym, że to nie jest jednak proste, świadczy lista możliwych odpowiedzi. Podajemy je za Danielewiczem. A więc dziennikarz ekonomiczny to:

- reporter obsługujący konferencje prasowe, monitorujący wypowiedzi newsmakerów i piszący szybkie krótkie teksty dla agencji i portali,

- dziennikarz newsowy specjalizujący się w pisaniu artykułów do prasy na tematy bieżące, a także przeprowadzający wywiady z uczestnikami życia gospodarczego,

- dziennikarz agencji informacyjnej współtworzący serwis dla rynków finansowych, wyłapujący w szybko zmieniającym się świecie danych i wskaźników najważniejsze fakty mogące mieć wpływ na rynki, czyli ważne dla inwestorów na rynkach akcji, walut, obligacji, surowców,

- publicysta lub bloger pracujący w domu i obserwujący spływające z mediów informacje, a następnie wyrażający swoją opinię, która zawiera dłuższą perspektywę wraz z pokazaniem wielostronnie naświetlonych konsekwencji aktualnych decyzji czy danych gospodarczych,

- dziennikarz przeprowadzający wywiady z najważniejszymi osobami decydującymi o polityce gospodarczej rządów czy wielkich instytucji finansowych, decydujący o przekazie informacyjnym wielkich mediów,

- dziennikarz-analityk pracujący głównie z bazami danych i szukający korelacji między wskaźnikami, wynikami finansowymi, wydarzeniami po to, aby zaoferować odbiorcom istotną wartość dodaną w postaci zaskakujących zbieżności dłuższych szeregów czasowych, dodatkowo wzmacniający przekaz tworzeniem ciekawych grafik i wykresów,

- dziennikarz-popularyzator wydarzeń ekonomicznych, mający obowiązek przedstawiania swoim odbiorcom informacji w pełni zrozumiałej, tłumaczący skomplikowane mechanizmy ekonomiczne i wyjaśniający sens podanych w serwisach na szybko danych i wskaźników,

- dziennikarz aktywny głównie na blogach lub w mediach społecznościowych, przerzucający się od tematu do tematu w poszukiwaniu atrakcyjnych treści, wchodzący w interakcje z czytelnikami i stopniowo uzupełniający przekaz, który wypełnia się dopiero po odczytaniu całej sekwencji wpisów i komentarzy,

I jeszcze kolejne pytania. Czy dziennikarz ekonomiczny to:

- dziennikarz piszący, radiowy, telewizyjny, czy dziennikarz portalu multimedialnego?

- dziennikarz agregujący treści (z serwisów agencyjnych, baz danych, źródeł informacji), czy dziennikarz poszukujący nowych informacji, typowy newsowiec?

- młody researcher, depeszowiec pracujący dla innych dziennikarzy, czy też senior reporter z wieloletnim doświadczeniem pracy w mediach samodzielnie decydujący o zakresie swojej pracy?

- dziennikarz etatowiec zatrudniony w dużych tradycyjnych mediach czy dziennikarz free lancer wykonujący po trosze różne typy zajęć dla różnych potrzeb?

Zdaniem Macieja Danielewicza wszyscy oni są dziennikarzami ekonomicznymi. Niejednakowy jest jednak ich warsztat pracy i niejednakowe sprawstwo w polityce finansowej państwa.

Zapraszamy dziennikarzy do Prasowej Akademii Pieniądza XXI na kolejny, czwarty wykład. Dostępny jest w internecie pod adresem pap21.pl. W sobotę 22 kwietnia o godz. 10.00 w Centrum Prasowym PAP w Warszawie odbędzie się warsztatowe spotkanie, tym razem z red. Maciejem Danielewiczem.