Wersja mobilna     +   Dodaj wydarzenie    Dodaj aktualność    Dodaj galerię    Zgłoś temat    Dodaj ogłoszenie    Dodaj ofertę  
Przeczytaj:
Rozmiar tekstu:
AAA
KRAJ
2017.04.11 11:12

Był wybuch? Odmienne ustalenia podkomisji ws. katastrofy smoleńskiej

Podkomisja do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej, powołana w lutym 2016 r. przez szefa MON Antoniego Macierewicza, kierowana przez dr Wacława Berczyńskiego, przedstawiła wstępne efekty swoich prac z ostatniego roku. Według niej, przed zderzeniem z ziemią, w kadłubie Tu-154 doszło do eksplozji, która zniszczyła samolot zabijając pasażerów.
Był wybuch? Odmienne ustalenia podkomisji ws. katastrofy smoleńskiej
Był wybuch? Odmienne ustalenia podkomisji ws. katastrofy smoleńskiej Fot.PAP/W.Pacewicz

Do odmiennych wniosków doszła natomiast w lipcu 2011 roku Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, którą kierował ówczesny szef MSWiA Jerzy Miller. W raporcie końcowym  stwierdzono, że samolot był sprawny technicznie do momentu zderzenia z brzozą.

W raporcie komisji Millera stwierdzono, że przyczyną katastrofy było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, a w konsekwencji zderzenie samolotu z drzewami, oderwania fragmentu lewego skrzydła, co doprowadziło do utraty sterowności i zderzenia z ziemią. Komisja podkreślała, że ani rejestratory dźwięku, ani parametrów lotu nie potwierdzają tezy o wybuchu na pokładzie samolotu.

Podkomisja MON doszła natomiast do wniosku, że Tu-154M w Smoleńsku został rozerwany eksplozjami w kadłubie, centropłacie i skrzydłach, a destrukcja lewego skrzydła rozpoczęła się jeszcze przed przelotem nad brzozą. Według najbardziej prawdopodobną przyczyną eksplozji był "ładunek termobaryczny inicjujący silną falę uderzeniową".

Oba gremia dostrzegły natomiast nieprawidłowości w pracy rosyjskich kontrolerów i w wyposażeniu lotniska.

Podkomisja Berczyńskiego oceniła, że "od samego początku zachowanie rosyjskich nawigatorów odbiegało od przyjętych standardów". Zwróciła m.in. uwagę, że choć przepisy zapewniają kontrolerom pełną autonomię działania, rozkazy wydawał im gen. Władimir Benediktow z centrum o kryptonimie "Logika" w Moskwie oraz obecny w Smoleńsku b.dowódca tej bazy płk Nikołaj Krasnokutski. "Było to oczywistym złamaniem przepisów rosyjskiego prawa lotniczego" - podała podkomisja.

Zdaniem podkomisji - zapewne z powodu silnego wiatru - Tu-154M nie podchodził do Smoleńska z prawidłowym kursem i po wydanej w nieprawidłowym momencie komendzie kontrolera został za późno wyprowadzony na kierunek pasa lotniska Smoleńsk-Siewiernyj. Podkomisja stwierdza wprost, że kierownik systemu lądowania "oszukał" kapitana polskiego tupolewa "co do odległości wejścia na ścieżkę".

Także komisja Millera - na podstawie analizy korespondencji radiowej - doszła do wniosku, że kierownik strefy lądowania podawał błędne komendy załodze Tu-154M; zarówno wtedy, gdy samolot był powyżej ścieżki i obok kursu, jak i wtedy, gdy był poniżej ścieżki, kontrolerzy informowali załogę, że samolot jest na ścieżce i na kursie. Według komisji Millera załoga sama zorientowała się, że jest za wysoko i niebezpiecznie zwiększyła prędkość zniżania.

Podkomisja MON stwierdza z kolei, że "wiele wskazuje", iż "zadbano, by zdezorientować pilotów co do rzeczywistej wysokości" - nie zadziałała bliższa radiolatarnia, a alarm na radiowysokościomierzu odezwał się na innej wysokości niż był ustawiony.

W raporcie komisji Millera stwierdzono, że wpływ na katastrofę mogła mieć też sytuacja na lotnisku, w tym gęste zadrzewienie przed pasem startowym - co zasłaniało część lotniskowych przyrządów świetlnych i utrudniało prace sprzętu radiolokacyjnego. Stwierdzono także, że niesprawne były niektóre z lamp.

Ustalenia podkomisji stały się podstawą licznych komentarzy. Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że po prezentacji wyników badań przeprowadzonych w ciągu ostatniego roku, wiadomo "z bardzo wysokim stopniem pewności, że doszło do wybuchu". "Doszło do wybuchu, który został przeprowadzony w specjalny sposób, właśnie taki, który doprowadza do skutków, które można było dostrzec w tej katastrofie; do takiego rozpadu, do takich uszkodzeń tych, którzy byli na pokładzie samolotu, do takich efektów, które znamy od prawie siedmiu lat" - powiedział.

Rzecznik prezydenta Marek Magierowski podkreślił, że Andrzej Duda stara się nie oceniać dzisiaj tych cząstkowych wniosków czy konkluzji, które wynikają z pracy podkomisji, czy prokuratury. Dodał, że prezydent liczy przede wszystkim na dotarcie do prawdy o katastrofie, co nie jest łatwe z uwagi na zaniedbania, które popełniono siedem lat temu.

Poseł PO Marcin Kierwiński uważa, że wyniki prac podkomisji, informacje o przeprowadzonych eksperymentach i wyliczenia, powinny być udostępnione, by fachowcy mogli je dokładanie sprawdzić; natomiast "na razie to wszystko wygląda bardzo niepoważnie", a przedstawione przez podkomisję hipotezy są "sprzeczne z prawami fizyki".

Maciej Lasek, członek państwowej komisji, która w latach 2010-11 zbadała katastrofę smoleńską, oświadczył natomiast, że jest w stanie obalić wszystkie tezy, które zostały zawarte w prezentacji powołanej przez MON podkomisji.

Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny

woj/

PAP
REKLAMA
PAP dodany
Forum  forum (0)    
Odsłon: 288

Waszym zdaniem (0)

Podaj login i hasło:
Login:
Hasło:
Skomentuj na forum:
Zarejestruj się
Jesteś już zarejestrowany na bilgorajska.pl? Zaloguj się
Imie lub nazwa:
Treść komentarza:
Przepisz niebieski tekst z obrazka wyżej:
Brak wpisów, Twój komentarz może byc pierwszy.
Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług droga elektroniczna art 14 i 15 (Podmiot, który świadczy usługi określone w art. 12-14, nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych) wydawca portalu bilgorajska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Przy komentarzu niezarejestrowanego użytkownika będzie widoczny jego ZAKODOWANY adres IP. Zaloguj/Zarejestruj się.
reklama
REKLAMA
REKLAMA

Najpopularniejsze

REKLAMA
Gazetka Lidl - Zobacz aktualne promocje i nowe gazetki na stronie Moja Gazetka
REKLAMA
14 grudnia 2024 Biłgoraj
Biłgorajski Weekend Cudów - Szlachetna Paczka na finiszu
W dniach 13 i 14 grudnia w Biłgoraju odbywa się finał Szlachetnej Paczki - znanej inicjatywy społecznej, która łączy darczyńców z potrzebującymi rodzinami. Tegoroczny sztab lokalny działa w Biłgorajskim Centrum Kultury.
w sobotę, godzina 18:51 Tarnogród
Koncert kolęd w wykonaniu Krystyny i Wojciecha Cugowskich [NOWE ZDJĘCIA]
w czwartek, godzina 14:32 Dąbrowica
Spłonął kompleks budynków. Trwa szacowanie strat
 
telRedakcja telefon

533 188 100

alarmSkrzynka alarmowa

alert@bilgorajska.pl

emailRedakcja e-mail

redakcja@bilgorajska.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone bilgorajska.pl Projekt graficzny CePixel wykonanie eball