Fot. PAP/R.Guz
Stopa bezrobocia sięgnęła 6,1 proc., a liczba bezrobotnych spadła poniżej 1 mln osób - dodaje bank. "Pomimo rekordowo niskiej stopy bezrobocia wzrost nominalnych wynagrodzeń w dalszym ciągu nie przyspieszał, pogłębiał się natomiast spadek podaży pracy wynikający z coraz wyraźniejszego ujemnego wpływu czynników demograficznych" - zaznacza NBP.
Bank centralny informuje w raporcie, że stopień wykorzystania dostępnych zasobów pracy w gospodarce nie zmienił się znacząco w porównaniu z poprzednim kwartałem. Nieznaczne przyspieszenie wzrostu gospodarczego w IV kw. ub.r. skutkowało wprawdzie zwiększeniem liczby pracujących w gospodarce (BAEL) o ok. 68 tys. osób w ujęciu kwartalnym, zwraca uwagę NBP, jednak roczne tempo wzrostu ustabilizowało się na relatywnie niskim poziomie (0,3 proc. w ujęciu rocznym).
"Głównym składnikiem wzrostu liczby pracujących pozostawały stabilne formy zatrudnienia najemnego, jak również samozatrudnienie poza rolnictwem. Odnotowano przy tym niewielki wzrost przeciętnej liczby przepracowanych godzin, co doprowadziło do jej zrównania z preferencjami pracowników i wyzerowania luki niedopasowania godzinowego" - informuje NBP w komunikacie z raportu.
Według banku centralnego, podaż pracy w IV kwartale nadal obniżała się. "Utrzymywanie się tendencji malejącej wynikało ze spadku liczby ludności w wieku produkcyjnym nieskompensowanego wzrostem współczynnika aktywności zawodowej. Coraz niższy wzrost aktywności zawodowej związany był przy tym z wyhamowywaniem wzrostu aktywności zawodowej osób w wieku przedemerytalnym" - informuje NBP.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP
mp/Kurier PAP