Wersja mobilna     +   Dodaj wydarzenie    Dodaj aktualność    Dodaj galerię    Zgłoś temat    Dodaj ogłoszenie    Dodaj ofertę  
Przeczytaj:
Rozmiar tekstu:
AAA
KRAJ
2018.07.27 10:51

Co mogą zrobić samorządy, by łagodzić skutki suszy i ulew?

Gromadząc deszczówkę, można łagodzić skutki suszy, a zarazem ograniczać ryzyko podtopień i powodzi. Są w Polsce miasta, które już to robią. Np. budując tzw. ogrody deszczowe.
Co mogą zrobić samorządy, by łagodzić skutki suszy i ulew?
Co mogą zrobić samorządy, by łagodzić skutki suszy i ulew?Fot. https://www.facebook.com/deszcztozysk

U naszego zachodniego sąsiada, czyli w Niemczech, powszechne są beczki na deszczówkę. Niemcy robią to dla ekologii i dla oszczędności, z gospodarności. Ale i u nas taki sposób myślenia zaczyna się przyjmować. 44 polskie miasta we współpracy z Ministerstwem Środowiska biorą udział w projekcie, którego celem jest ich przystosowanie do obserwowanych i prognozowanych zmian klimatu. W tym do zwiększonej ? w związku z nimi - częstotliwości tzw. ekstremalnych zjawisk pogodowych, a więc m.in. częstszych susz i ulew. O wypracowanych przez nie, a niekiedy już zastosowanych, rozwiązaniach można poczytać na stronie internetowej projektu: http://www.44mpa.pl/

Do polskich pionierów w zagospodarowania wód opadowych należą m.in. Bydgoszcz i Łódź. Bydgoszcz realizuje właśnie spektakularny projekt, mający kosztować 216 mln zł (130 mln zł będzie pochodzić z unijnej dotacji z Programu Infrastruktura i Środowisko). Projekt realizowany przez spółkę Miejskie Wodociągi i Kanalizacja ma ?ograniczyć odprowadzanie wód opadowych do kanalizacji i zapewnić taką reorganizację przestrzeni miejskiej, aby miasto funkcjonowało jak +gąbka+ gromadząc wodę deszczową i umożliwiając jej wykorzystanie w okresach suszy?.

Podzielono go na dwa etapy. Pierwszy obejmuje m.in. budowę około 14 km nowych kanałów deszczowych, 6 zbiorników retencyjnych, 22 oczyszczalni ścieków deszczowych oraz urządzeń umożliwiających oczyszczenie i wykorzystanie wody deszczowej do nawadniania terenów zielonych.

Efektem całego przedsięwzięcia ma być około 37 tys. m3 retencjonowanej wody z opadów oraz wykorzystanie jej m.in. do podlewania zieleni miejskiej i wprowadzenia (po podczyszczeniu) do stawów lub oczek wodnych. Te rozwiązania mają ograniczyć podtopienia budynków oraz zalewanie ulic, a także zmniejszyć zużycie wody z sieci miejskiej do podlewania zieleni.

Ciekawym przykładem jest też Łódź. To bowiem w tym mieście powstawały pierwsze w Polsce ogrody deszczowe, które z zewnątrz wyglądają jak klomby, a kryją pod sobą szczelne, umieszczone w gruncie zbiorniki. Owe zbiorniki, poprzez odpowiednio dobrane warstwy - roślin, mieszanki ziemi z piaskiem, piasku i żwiru - zatrzymują deszczówkę i oczyszczają ją jednocześnie. Nadmiar wody z takiego zbiornika może być np. rozprowadzony rurami drenującymi na tereny zielone w najbliższym sąsiedztwie.

W Łodzi prowadzony był tez pilotażowy projekt ?błękitno-zielonej sieci?, polegający m.in. na zwiększeniu naturalnej retencji wód opadowych. Warto przy tym wspomnieć, że naukowcy odkryli, iż zwiększenie liczby odkrytych zbiorników (np. stawów i sadzawek) i cieków wodnych w mieście może przyczynić się do zmniejszenia w nim zachorowalności na alergie, które są epidemią XXI wieku.

Łódzki samorząd, a ściślej jego spółka - Łódzka Spółka Infrastrukturalna, opracował też ? przy udziale Europejskiego Regionalnego Centrum Ekohydrologii Polskiej Akademii Nauk ? i wydał poradnik dla mieszkańców pt. ?Cenna deszczówka ? krótki przewodnik o tym, jak zatrzymać ją działce?. Można z niego dowiedzieć się m.in., jak przygotować beczkę na deszczówkę, studnie chłonną, ogród deszczowy czy oczko wodne.

We Wrocławiu z kolei tamtejszy samorząd miejski zlecił naukowcom z uniwersytetu przyrodniczego opracowanie katalogu dobrych praktyk, poświęconego temu, jak wykorzystać wodę spływającą po deszczu z ulic i placów do kanalizacji. Wrocławski urząd miasta opublikował ten katalog na swojej stronie internetowej.

Warto przy tym wspomnieć, że w czasie deszczu w miastach ponad 50 proc. opadu odprowadzamy kanalizacją deszczową do rzek. W czasie suszy podlewamy trawniki i rabaty wodą, która przeznaczona jest do spożycia. Ma to wymierne skutki. Nie tylko płacimy za większe zużycie wody, ale także ponosimy koszty procesów jej oczyszczania i dostarczania. Tymczasem do podlewania trawnika wystarczy deszczówka.

- W miastach konieczna jest zmiana podejścia: zamiast ujmowania wód opadowych w systemy kanalizacji i odprowadzania ich do rzek, potrzebne jest zagospodarowanie ich w miejscu powstawania ? mówi dr Agnieszka Kuśmierz z Instytutu Ochrony Środowiska - Państwowego Instytutu Badawczego, liderka zespołu ekspertów opracowujących plany adaptacji do zmian klimatycznych w Kielcach i Lublinie. ? Każdy plac i skwer może zostać zamieniony w klimatyczny ogród deszczowy, w którym gleba zatrzyma wodę, a roślinność pomoże w oczyszczaniu wód.

Ogród deszczowy pozwala zatrzymać wodę w glebie, ale także gromadzić w zbiornikach wodę deszczową spływającą z dachów, ulic i placów. W czasie suszy woda ta może być wykorzystana do podlewania roślin. Ogrody deszczowe to także atrakcyjna przestrzeń publiczna.

W Polsce w latach 1951-1981 susza wystąpiła w naszym kraju 6 razy, a w latach 1982-2015 ? 19 razy. Susza stanowi problem również dla miast, w których skutki braku opadów potęgowane są przez zabudowane powierzchnie. Przyspieszają one odpływ wody i powodują wysuszenie gleb i roślin.

Polska ma jedne z najmniejszych w Europie ? w przeliczeniu na 1 mieszkańca - zasoby wód słodkich. Na jednego Polaka przypada średnio 1660 m3 wody na rok, podczas gdy średnio w krajach europejskich jest to 4560 m3/rok na mieszkańca. W przyszłości polskie miasta mogą mierzyć się z deficytem wody, tak jak miało to miejsce w Rzymie w 2016 r. Z powodu suszy nastąpiły tam ograniczenia w dostępie do wody dla mieszkańców.

Jacek Krzemiński

Źródło: http://www.44mpa.pl/

PAP
REKLAMA
PAP dodany
Forum  forum (0)    
Odsłon: 318

Waszym zdaniem (0)

Podaj login i hasło:
Login:
Hasło:
Skomentuj na forum:
Zarejestruj się
Jesteś już zarejestrowany na bilgorajska.pl? Zaloguj się
Imie lub nazwa:
Treść komentarza:
Przepisz niebieski tekst z obrazka wyżej:
Brak wpisów, Twój komentarz może byc pierwszy.
Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług droga elektroniczna art 14 i 15 (Podmiot, który świadczy usługi określone w art. 12-14, nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych) wydawca portalu bilgorajska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Przy komentarzu niezarejestrowanego użytkownika będzie widoczny jego ZAKODOWANY adres IP. Zaloguj/Zarejestruj się.
reklama
REKLAMA
REKLAMA

Najpopularniejsze

REKLAMA
Gazetka Lidl - Zobacz aktualne promocje i nowe gazetki na stronie Moja Gazetka
REKLAMA
9 grudnia 2024 Tarnogród
18-latka pędziła z prędkością 155 km/h w terenie zabudowanym!
Mandat w wysokości 2 500 złotych, 15 punktów karnych oraz zatrzymane na trzy miesiące uprawnienia do kierowania to kara jaką otrzymała 18-latka, która jechała BMW w terenie zabudowanym z prędkością 155 km/h. Młoda kobieta została zatrzymana przez biłgorajską drogówkę.
dzisiaj, 09:38 Bukowa
Spotkanie wigilijne w gminie Biłgoraj
dzisiaj, 08:33 Biłgoraj
Program wizyty duszpasterskiej w biłgorajskich parafiach
14 grudnia 2024 Biłgoraj
Biłgorajski Weekend Cudów - Szlachetna Paczka na finiszu
W dniach 13 i 14 grudnia w Biłgoraju odbywa się finał Szlachetnej Paczki - znanej inicjatywy społecznej, która łączy darczyńców z potrzebującymi rodzinami. Tegoroczny sztab lokalny działa w Biłgorajskim Centrum Kultury.
w czwartek, godzina 11:58 Biłgoraj
Prezentacja sensacyjnego odkrycia w Biłgoraju
dzisiaj, 13:53 Biłgoraj
Rusza biłgorajskie lodowisko
 
telRedakcja telefon

533 188 100

alarmSkrzynka alarmowa

alert@bilgorajska.pl

emailRedakcja e-mail

redakcja@bilgorajska.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone bilgorajska.pl Projekt graficzny CePixel wykonanie eball