Od maja największa w Polsce sieć stacji ładowania aut elektrycznych - GreenWay zacznie pobierać opłaty. W poniedziałek upubliczniła ich wysokość. Biorąc ten cennik pod uwagę, portal WysokieNapiecie.pl policzył, ile zapłacimy za jazdę samochodem na prąd w naszym kraju.
Z jego wyliczeń wynika, że gdybyśmy ładowali go w domu kosztowałoby to nas od 5 do 10 zł (w zależności od taryfy) na 100 km. Niestety, w ładowarkach sieci GreenWay będzie to dużo droższe: 28 zł na 100 km w szybkich ładowarkach, a 18 zł ? w półszybkich. Czyli porównywalnie do kosztów paliwa (na 100 km) w autach z silnikiem diesela i na gaz.
Z czego wynika tak duża różnica między kosztem ładowania w domu i w sieci GreenWay? Ma to brać się z faktu, że na cenę ładowania w tej sieci składa się też wysoka opłata za tzw. moc zamówioną (co znacznie przyspiesza ładowanie), koszty budowy stacji (150 tys. zł za jedną) oraz wydatki na ich utrzymanie, system informatyczny oraz całodobową obsługę klientów.
Firma twierdzi jednak, że proponowane przez nią stawki są niższe niż w większości krajów europejskich.
Naładowanie auta w sieci na 100 km jazdy w przypadku szybkiej ładowarki zajmie 20 minut, zwykłej ? od półtorej godziny do czterech godzin, a z domowego gniazdka ? 4-5 godzin.
Źródło: Wysokienapiecie.pl