Poinformował o tym w środę na antenie Radia eM Janusz Machałek, prezes Katowickiej Specjalnej Stefy Ekonomicznej, która funkcjonuje w 40 gminach w województwach śląskim, opolskim oraz małopolskim. KSSE chce jeszcze w tym roku rozpocząć pilotaż projektu budowy mieszkań dla przyszłych pracowników firm, działających na obszarze strefy. Ów pilotaż objąłby budowę 200 mieszkań w trzech lokalizacjach. Władze strefy chcą realizować to przedsięwzięcie w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus, co oznacza, że mieszkania byłyby albo na tani wynajem albo na wynajem z opcją przyszłego wykupu na preferencyjnych warunkach.
Pomysł jest adresowany do młodych ludzi z regionów Polski z wyższym niż w woj. śląskim bezrobociem, a w dalszej perspektywie ? także do Polaków ze Wschodu (z Kazachstanu, Ukrainy i Białorusi), którzy chcieliby wrócić do kraju. Projekt opierałby się o stosowane już w przeszłości rozwiązania, polegające na zapewnianiu mieszkań, szkoleń i pracy.
KSSE przymierza się do budowy mieszkań, bo i na Śląsku zaczyna już brakować rąk do pracy i w związku z tym tamtejsze firmy zmagają się np. z podkupywaniem pracowników przez inne przedsiębiorstwa.
Poza tym katowicka strefa ma wciąż spore tereny do zagospodarowania, ale ściągnięcie do nich inwestorów przy deficycie pracowników i związanym z tym wzrostem płac może być trudne.
Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna to największa tego typu strefa w Polsce pod względem wielkości pozyskanych inwestycji. Działa w niej ponad 300 krajowych i międzynarodowych firm, które zainwestowały prawie 31 mld zł i stworzyły ponad 70 tys. miejsc pracy.
W ub. roku KSSE osiągnęła najlepszy w swojej historii wynik, pozyskując 58 nowych projektów o rekordowej dla strefy wartości ponad 3,4 mld zł. Dzięki pozyskanym w 2017 r. inwestycjom powstanie ponad 2 tys. miejsc pracy, a przedsiębiorcy utrzymają ponad 14 tys. istniejących.
Źródło: KSSE, Radio eM