Morawiecki oświadczył na poniedziałkowej konferencji prasowej, że rząd nie zamierza zwiększać wynagrodzeń ministrów i wiceministrów. "One pozostają na dotychczasowym poziomie" - podkreślił.
Jak dodał, jeśli chodzi o wynagrodzenia służby cywilnej i "całego aparatu państwowego, samorządowego", "może wyrazić życzenie". "Przede wszystkim uważam, że powinniśmy mieć zmniejszoną liczbę pracowników, którzy powinni pracować rzeczywiście na jak najwyższym poziomie - profesjonalnym, efektywnościowym" - powiedział szef rządu.
"Mam od ponad 20 lat duże doświadczenie w zarządzaniu dużymi organizmami, organizacjami, pionami i jednostkami i to nie jest tak, że im więcej ludzi, im więcej dyrektorów, tym zawsze lepsza praca i tym więcej się zrobi. Czasami jest efekt odwrotny - gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść" - zaznaczył Morawiecki. W związku z tym - jak uzasadniał - dlatego rząd stara się "zmniejszyć efekt Polski resortowej".
"Właśnie w taki sposób doprowadzimy do lepszego zarządzenia całą tą strukturą" - zapewnił premier.Premier zapowiedział zredukowanie w ciągu 2-3 miesięcy stanowisk w rządzie o 20-25 proc. oraz "zmniejszenie lub likwidację kart kredytowych".
Zdaniem Morawieckiego, oszczędności wynikające z redukcji stanowisk w rządzie oraz "zmniejszenia używalności kart kredytowych" sięgną "co najmniej" 20 mln zł.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP
mp/