Szef MSWiA przypomniał, że od początku tego roku obowiązuje Program modernizacji służb mundurowych. - To są konkretne pieniądze - 9 mld 200 mln zł dla służb, nadzorowanych przez MSWiA w ciągu czterech lat. Z tych środków kupujemy nowoczesny sprzęt m.in. takie jak te kamery na mundury - zaznaczył.
Minister Mariusz Błaszczak poinformował, że wprowadzając program pilotażowy polscy policjanci korzystali z doświadczeń funkcjonariuszy ze Stanów Zjednoczonych i Włoch.
"Podczas interwencji kamery pozwolą w sposób jednoznaczny wyjaśnić sytuacje, w których jest słowo przeciwko słowu. Doświadczenia np. z USA pokazują, że kamery na mundurach mają również charakter prewencyjny. Nagrywając interwencję zarówno policjanci jak i obywatele zdają sobie sprawę z konsekwencji swoich zachowań" - powiedział szef MSWiA.
Program pilotażowy przeprowadzony będzie w trzech garnizonach. Kamery będą testowane w garnizonach: stołecznym, podlaskim i dolnośląskim. Każdy z garnizonów testować będzie 60 urządzeń - 30 typu A (kamera podstawowa, rejestruje obraz i dźwięk) oraz 30 typu B (dodatkowo ma ruchomy obiektyw, można na niej na bieżąco odtwarzać nagrania).
W garnizonie stołecznym w kamery zostaną wyposażeni policjanci z Komendy Rejonowej Policji Warszawa I oraz z Wydziału Ruchu Drogowego.
Nadinspektor Helena Michalak, zastępca komendanta głównego Policji poinformowała, że kamery mogą pracować w trybie ciągłym do 10 godzin. - Będą przekazywać obraz i dźwięk w systemie szyfrowanym. Również moment rejestracji zdarzenia będzie pozwalał na identyfikację funkcjonariusza, który ją obsługuje oraz na ustalenie daty i godziny interwencji - dodała.
Jednocześnie nadinspektor Helena Michalak zapewniła, że system kamer na mundurach policjantów uniemożliwia jakąkolwiek ingerencję w długość nagrania i jego datę. - Policjant po zakończeniu interwencji poprzez włączenie, wstawienie kamery do bazy dokującej, będzie archiwizował te dane - powiedziała.
Źródło: Codzineny Serwis Informacyjny PAP
mp/