Wersja mobilna     +   Dodaj wydarzenie    Dodaj aktualność    Dodaj galerię    Zgłoś temat    Dodaj ogłoszenie    Dodaj ofertę  
Przeczytaj:
Rozmiar tekstu:
AAA
KRAJ
2017.08.06 10:02

Piotr Gursztyn o rzezi Woli: Niemcy powinni bardziej angażować się na rzecz ofiar

Rzeź Woli była największą masakrą ludności cywilnej w latach II wojny światowej - przypomina Piotr Gursztyn, autor książki "Rzeź Woli. Zbrodnia nierozliczona". Podkreśla też, że niemieccy politycy powinni bardziej angażować się w składanie hołdu ofiarom.
Piotr Gursztyn o rzezi Woli: Niemcy powinni bardziej angażować się na rzecz ofiar
Piotr Gursztyn o rzezi Woli: Niemcy powinni bardziej angażować się na rzecz ofiarFot. PAP/T.Gzell

"Rzeź Woli była przemysłowym ludobójstwem - mężczyzn, kobiet i dzieci, bez wyjątku. Powodem ich zabijania było wyłącznie to, że byli Polakami" - powiedział w rozmowie z PAP Gursztyn. Przypomniał, że do masakry doszło na rozkaz Adolfa Hitlera, tuż po wybuchu Powstania Warszawskiego. "Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców. Warszawa ma być zrównana z ziemią" - miał powiedzieć przywódca III Rzeszy, a jego słowa przekazał podległym jednostkom Reichsfuehrer SS Heinrich Himmler.

Zbrodnia przebiegała w schematyczny sposób. "Wszystko zaczęło się rano 5 sierpnia. To była sobota... można powiedzieć po śniadaniu. Niemieccy żołnierze i żandarmi wyruszyli, by mordować mieszkańców Woli. Relacje świadków wskazują, że Niemcy pojawili się między godziną 9.30 a 11" - opowiadał dziennikarz, obecnie dyrektor TVP Historia. Niemcy przesuwali się z zachodu na wschód dzielnicy wypierając powstańców, m.in. dzięki czołgom, artylerii i lotnictwu, a następnie zabijając cywilów i podpalając budynki.

"To wyglądało tak, że wygarniali z domów mieszkańców - dziesiątkami, setkami, czasem tysiącami, bo niektóre kamienice były duże i były gęsto zamieszkane (...). Ludzie na początku niczego się nie spodziewali, sądzili, że zostaną wywiezieni. Bo w większości wypadków były to kobiety, dzieci, starsze osoby, mężczyzn w tzw. wieku poborowym było niewielu. I kiedy tych ludzi zgromadzono pod jakimś murem, płotem, by ich po prostu stłoczyć - np. często w podwórzach, gdzie byli otoczeni ścianami - to wtedy ich rozstrzeliwano karabinami maszynowymi. Trwało to godzinami. W miejscach, gdzie byli zabici, gdzie były stosy trupów, dopędzano kolejne ofiary i je też w ten sam sposób zabijano" - przypomniał Gursztyn.

Badacz zbrodni na Woli zwrócił uwagę, że była ona najbardziej krwawa tam, gdzie nie toczyły się żadne walki z powstańcami. "Niemcy mieli tam pełną swobodę mordowania ludzi, bo nikt im nie przeszkadzał. Tam, gdzie toczyły się walki, tam nie mogli tego robić z oczywistego powodu" - zaznaczył Gursztyn.

Masowe egzekucje na Woli nadzorował generał SS Heinz Reinefarth. W jego zgrupowaniu najbardziej zdemoralizowana była brygada Oskara Dirlewangera - sadysty, który wcześniej zbrodni dokonywał na terenach dzisiejszej Białorusi. Według wykazu z 6 sierpnia 1944 r. brygada liczyła zaledwie 365 osób. Byli to pospolici kryminaliści, którzy popełniając zbrodnie w imię hitlerowskiej III Rzeszy, mieli "oczyścić się" ze stawianych im zarzutów.

"Sprawa brygady Oskara Dirlewangera jest bardzo eksponowana... budzi ona ekscytację, na swój sposób jest malownicza. To była nieduża karna jednostka (...), żołnierze Wehrmachtu, SS, Marynarki Wojennej, którzy trafili do niej za typowe żołnierskie niesubordynacje. Ktoś tam z nich po pijaku uderzył oficera, ktoś tam jakiegoś rozkazu nie wypełnił (...). Była to zdemoralizowana zbieranina, szczególnie z powodu charakteru jej dowódcy Oskara Dirlewangera, który był bandytą, psychopatą. Jeszcze w latach 30. w Niemczech był skazany za gwałt na nieletniej dziewczynce" - powiedział Gursztyn.

"Gdyby ktoś użył słowo bydlę, to pasowałoby ono do tego człowieka" - podkreślił.

Jednak - w jego ocenie - nie należy przypisywać brygadzie Dirlewangera największej roli w zbrodniach popełnionych na Woli. "To wyjątkowo ważna rzecz. Brygada Dirlewangera popełniła masę zbrodni wojennych, ale ona była pierwsza na linii frontu, była wykorzystywana do walk z powstańcami, do tego służyła. Jej zbrodnie miały miejsce w trakcie walk, natomiast gro ofiar rzezi Woli to są ludzie wypędzeni z własnych domów, z terenów, gdzie nie toczyły się żadne walki, wypędzeni przez zbiorczy batalion żandarmerii (...). I mordercami na Woli byli przede wszystkim członkowie tego batalionu" - mówił Gursztyn.

"W większości byli to rezerwiści, ludzie w średnim wieku, którzy nie nadawali się do walki frontowej, w ogóle nie nadawali się do walk ulicznych z powstańcami czy na regularnym froncie z armią sowiecką, za to - tak to trzeba nazwać - +świetnie+ nadawali się do mordowania kobiet i dzieci" - dodał.

"To jest najbardziej wstrząsające w całej tej historii, że to nie był eksces jakiejś żywiołowej wściekłości, jakichś pijanych żołdaków, rozwścieczonych oporem powstańców - czegoś takiego nie było. (...) Ci żandarmi w ogóle nie zetknęli się z powstańcami, ich nie miało co rozwścieczyć, oni po prostu wykonywali ludobójcze rozkazy i to dość chętnie. Bo wiemy z niemieckich relacji, że można było odmówić wykonania rozkazów i były takie przypadki, że niektórzy żandarmi się migali albo przynajmniej tak później twierdzili, że oni tych rozkazów nie wykonywali" - zaznaczył.

Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP

mp/

PAP
REKLAMA
PAP dodany
Forum  forum (0)    
Odsłon: 317

Waszym zdaniem (0)

Podaj login i hasło:
Login:
Hasło:
Skomentuj na forum:
Zarejestruj się
Jesteś już zarejestrowany na bilgorajska.pl? Zaloguj się
Imie lub nazwa:
Treść komentarza:
Przepisz niebieski tekst z obrazka wyżej:
Brak wpisów, Twój komentarz może byc pierwszy.
Zgodnie z ustawą o świadczeniu usług droga elektroniczna art 14 i 15 (Podmiot, który świadczy usługi określone w art. 12-14, nie jest obowiązany do sprawdzania przekazywanych, przechowywanych lub udostępnianych przez niego danych) wydawca portalu bilgorajska.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników Forum. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Przy komentarzu niezarejestrowanego użytkownika będzie widoczny jego ZAKODOWANY adres IP. Zaloguj/Zarejestruj się.
reklama
REKLAMA
REKLAMA

Najpopularniejsze

REKLAMA
Gazetka Lidl - Zobacz aktualne promocje i nowe gazetki na stronie Moja Gazetka
REKLAMA
14 grudnia 2024 Biłgoraj
Biłgorajski Weekend Cudów - Szlachetna Paczka na finiszu
W dniach 13 i 14 grudnia w Biłgoraju odbywa się finał Szlachetnej Paczki - znanej inicjatywy społecznej, która łączy darczyńców z potrzebującymi rodzinami. Tegoroczny sztab lokalny działa w Biłgorajskim Centrum Kultury.
dzisiaj, 12:24 Biłgoraj
Biłgorajskie przedsiębiorstwa w rankingu największych firm w kraju
dzisiaj, 09:12 Powiat
23 miejscowości bez prądu
 
telRedakcja telefon

533 188 100

alarmSkrzynka alarmowa

alert@bilgorajska.pl

emailRedakcja e-mail

redakcja@bilgorajska.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone bilgorajska.pl Projekt graficzny CePixel wykonanie eball