Swą pięcioletnią kadencję Andrzej Duda rozpoczął 6 sierpnia 2015 r. od złożenia przysięgi przed Zgromadzeniem Narodowym. W niedzielę miną dwa lata.
Polityka zagraniczna
Drugi rok prezydentury w polityce zagranicznej upłynął pod znakiem wizyty w Polsce prezydenta USA Donalda Trumpa. Najbardziej znaczącym punktem tej wizyty było jego przemówienie na pl. Krasińskich w Warszawie. Przypomniał w nim o bohaterstwie powstańców warszawskich, mówił o wielkim duchu narodu polskiego, który przez 200 lat cierpiał od nieustannych napaści i choć tracił ziemię, to nigdy nie stracił dumy.
Amerykański przywódca potwierdził sojusz pomiędzy Polską a USA. Podkreślał też, że Stany Zjednoczone stają ramię w ramię, broniąc artykułu 5. Traktatu Waszyngtońskiego, który mówi o wspólnej obronie zaatakowanego członka NATO.
Prezydent Trump rozmawiał z prezydentem Dudą m.in. o współpracy wojskowej i gospodarczej. Omówiono możliwości importu do Polski amerykańskiego gazu, co zróżnicowałoby dostawy tego surowca.
Trump w Warszawie wziął udział w szczycie państw Trójmorza. Przedstawiciele 12 państw regionu centralnej Europy w przyjęte w polskiej stolicy deklaracji zgodzili się, że priorytetem są inwestycje w infrastrukturę. Podkreślili w niej, że współpraca między krajami Trójmorza jest w interesie UE, przyczyni się do jej rozwoju.
Obok Trumpa w przeciągu ostatniego roku prezydent Duda gościł w Warszawie innych przywódców. Szczególnie ciepło przyjęta przez Polaków została para książęca Cambridge, która w czasie trzydniowej wizyty w lipcu tego roku spotkała się m.in. z mieszkańcami w Warszawie i Gdańsku. Kate i William ze swymi dziećmi zamieszkali w Belwederze, którego brytyjskiej parze książęcej użyczył polski prezydent.
Na początku lutego doszło do spotkania prezydenta Dudy z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, która złożyła w Polsce jednodniową wizytę. Przywódcy rozmawiali m.in. o przyszłości Unii Europejskiej w kontekście Brexitu oraz relacje Wspólnoty ze Stanami Zjednoczonymi. Jak powiedział po spotkaniu prezydent, podczas rozmowy z niemiecką kanclerz wyraził zdumienie, że poważni politycy w Europie pozwalają sobie na zupełnie niepotrzebne "wycieczki" pod adresem USA i Donalda Trumpa. Duda podkreślał wówczas, że trudno oceniać politykę międzynarodową Trumpa, bo dopiero zaczyna ją prowadzić.
Andrzej Duda w grudniu 2016 r. gościł w Warszawie prezydenta Ukrainy Petra Poroszenkę. Obaj przywódcy przyjęli wspólne oświadczenie, w którym skrytykowali ówczesne decyzje Komisji Europejskiej zezwalające Gazpromowi na zwiększenie przesyłu gazu do Europy z pominięciem Ukrainy. Prezydenci Duda i Poroszenko spotkali się w Warszawie w 25. rocznicę uznania przez Polskę niepodległości Ukrainy.
Pod koniec sierpnia 2016 r. wizytę w Polsce złożył prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew. Rozmowy z Andrzejem Dudą koncentrowały się na kwestiach gospodarczych. Prezydenci przyjęli w Warszawie deklarację o współpracy gospodarczej między oboma krajami i zapowiedzieli współpracę na rzecz rozwoju stosunków gospodarczych. Nazarbajew zaprosił też polskiego prezydenta do udziału w EXPO we wrześniu 2017 r. w Astanie. Wydarzeniem towarzyszącym EXPO będzie Polsko-Kazachstańskie Forum Gospodarcze.
Warszawę w ostatnim roku odwiedziły także m.in. głowy państw Singapuru Tony Tan Keng Yam, Azerbejdżanu Ilham Alijew, Kataru Tamim ibn Hamad Al-Thani, Senegalu Macky Sall, Łotwy Raimonds Vejonis.
W drugim roku prezydentury Andrzej Duda złożył wizyty w Niemczech, Gruzji, Chorwacji, Słowenii, Szwajcarii, Izraelu, Palestynie, Jordanii, Meksyku, Szwecji, Etiopii oraz na Ukrainie i Węgrzech.
Brał udział w spotkaniu przywódców państw członkowskich NATO w maju w Brukseli, gdzie po raz pierwszy rozmawiał osobiście z Trumpem. Spotkał się tam także m.in. z kanclerz Niemiec, premier Wielkiej Brytanii Theresą May oraz prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.
Prezydent odwiedził też siedzibę Rady Europy w związku z 25. rocznicą przystąpienia Polski do tej organizacji. Na początku lipca br. uczestniczył w pogrzebie byłego kanclerza Niemiec Helmuta Kohla w Strasburgu, gdzie obecni byli inni europejscy i światowi przywódcy.
Trzy weta
TRZY WETA
Na początku lipca prezydent Duda zdecydował się zawetować nowelizację ustawy o regionalnych izbach rachunkowych; była to pierwsza zawetowana przez prezydenta ustawa przygotowana za rządów PiS. Cztery inne ustawy prezydent Duda zawetował we wrześniu i październiku 2015 r.
W uzasadnieniu swej decyzji o wecie wobec ustawy o izbach prezydent wskazał, że projekt w trakcie prac parlamentarnych uległ istotnym zmianom. W jego ocenie nadmierną ingerencję w działalność samorządu stanowiłaby m.in. możliwość natychmiastowego odwołania przez premiera wójta, rozwiązania zarządu powiatu lub województwa oraz zawieszenia organów jednostek samorządu terytorialnego.
Niespełna dwa tygodnie później prezydent Duda zdecydował o zawetowaniu kolejnych dwóch ustaw: o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Zapowiedział też wtedy podjęcie własnej inicjatywy legislacyjnej w tym obszarze.
Uzasadniając weto do ustawy o Sądzie Najwyższym prezydent stwierdził m.in., że uprawniona jest obawa przed zagrożeniem dla niezależności Sądu Najwyższego i jego autorytetu w społeczeństwie. W kwestii noweli ustawy o KRS podkreślił, że wybór sędziów do KRS przez Sejm wymaga wymogu większości 3/5 głosów.
Prezydent podpisał natomiast trzecią ustawę dotyczącą zmian w sądownictwie - o ustroju sądów powszechnych, która m.in. zmienia zasady powoływania i odwoływania prezesów sądów przez zwiększenie uprawnień ministra sprawiedliwości oraz wprowadza zasady losowego przydzielania spraw sędziom. W następstwie publikacji tej ustawy w Dzienniku Ustaw Komisja Europejska wszczęła postępowanie wobec Polski o naruszenie unijnych przepisów.
Prace nad ustawami w Sejmie wywołały protesty na ulicach. Demonstrowano także przed Pałacem Prezydenckim. Apelowano do prezydenta o trzy weta, po ogłoszeniu przez Andrzeja Dudę decyzji o dwóch wetach, pikietujący domagali się trzeciego.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP
mp/