I prezes SN Małgorzata Gersdorf - która zaznaczała, że nie chce się wypowiadać w kwestiach politycznych - mówiła, że ustawy proponowane przez PiS ?podrywają trójpodział władzy, który leży u podstaw państwa". Pożegnano ją owacją na stojąco.
B. prezes TK Andrzej Rzepliński nazwał projekt posłów PiS o SN "podrzutkiem ustawodawczym", podkreślając że pojawienie się go na stronach Sejmu późnym wieczorem kompromituje Polskę. Prosił posłów PiS by wycofali swoje podpisy pod tym projektem.
Sędzia Krzysztof Markiewicz, szef Stowarzyszenie Sędziów Iustitia - nawiązując do zapowiedzi MS powołania tzw. sądów kasacyjnych - zwracał uwagę, że będzie wtedy potrzebny ponowny proces nominacyjny sędziów.
?Prezydent może ich powołać, ale nie musi" - dodał. Podkreślił, że nie ma drogi odwoławczej od takiej decyzji - a jedynie skarga do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Elementem niezależnego sądownictwa są niezależni pełnomocnicy; ten system uniemożliwi dochodzenie sprawiedliwości każdemu - podkreślał Maciej Bobrowicz, prezes Krajowej Rady Radców Prawnych.
?Projekt ustawy o SN to podróż w przeszłość; będziemy przed 1989 r." - oświadczył prezes Naczelnej Rady Adwokackiej mec. Jacek Trela. Poparł apel, by ustawy o KRS i Usp nie zostały podpisane przez prezydenta. Przypomniał, że po noweli Usp minister będzie mógł odwołać każdego prezesa sądu. ?Odwoła tych, którzy są niewygodni, a powoła odpowiednich z punktu widzenia rządzących" - dodał Trela.
Poseł PSL Marek Sawicki przypominał, że zbierane są podpisy pod pismem do prezydenta by zawetował nowele o KRS i ustroju sądów powszechnych. Według posła, prezydencki podpis pod nimi może dać ?przyzwolenie na dokończenie procesu likwidacji trójpodziału władzy".
W środę wieczorem na stronach Sejmu został opublikowany projekt PiS dotyczący Sądu Najwyższego, który przewiduje m. in. trzy nowe izby SN, zmiany w trybie powoływania sędziów SN i umożliwienie przeniesienia obecnych sędziów SN w stan spoczynku. Projekt przewiduje, że "z dniem następującym po dniu wejścia w życie niniejszej ustawy sędziowie SN, powołani na podstawie przepisów dotychczasowych, przechodzą w stan spoczynku, z wyjątkiem sędziów wskazanych przez Ministra Sprawiedliwości.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny
mm/