Przedsiębiorcy: Auto Czok z Kępy i P.W. Warm z Niemodlina wspólnie ustalali swoje oferty, podzielili rynek i jednocześnie zyski. Przykładem może być przetarg organizowany przez Starostwo Powiatowe Opolu w 2013 r. Przedsiębiorcy złożyli wówczas oferty, które zawierały identyczne ceny oraz brakowało w nich tych samych dokumentów. Zostały one uzupełnione również jednocześnie i z wyjątkiem jednej ? nadal miały tę samą cenę za wszystkie oferowane usługi. Po wybraniu korzystniejszej oferty, zwycięzca przetargu zatrudnił drugiego z uczestników jako podwykonawcę.
Według UOKiK firmy działały w porozumieniu. Mało prawdopodobne jest bowiem, żeby dwaj przedsiębiorcy złożyli oferty równe co do grosza na każde z 21 zamawianych usług. Jednocześnie ich propozycje zawierały te same błędy oraz były złożone w tym samym czasie. Trudno również wyobrazić sobie, że podmiot gospodarczy, który chce zdobyć zamówienie i zna pierwotną cenę swojego konkurenta, nie zaoferował niższych stawek, przynajmniej na część zamawianych usług.
Na przedsiębiorców nałożono kary finansowe w wysokości ponad 170 tys. złotych.
UOKiK przestrzega, że zmowy przetargowe to jedne z najpoważniejszych naruszeń konkurencji. Są również szkodliwe dla gospodarki, powodują bowiem nieefektywne wydawanie publicznych pieniędzy. Zamawiający zmuszeni są wówczas płacić wyższe stawki niż w przypadku faktycznej konkurencji między oferentami. Więcej na ten można znaleźć na uruchomionej niedawno stronie konkurencja.uokik.gov.pl.
woj/