Komitet Regionów UE, jako pierwsza instytucja unijna, przyjął oficjalne stanowisko w sprawie polityki spójności po 2020 r., czyli po obecnym okresie programowania 2014-2020. W ramach tej polityki państwa UE, w tym Polska, otrzymują środki unijne.
Jak podkreślono w wydanym przez Komitet Regionów komunikacie, instytucja ?sprzeciwia się wszelkim przekierowaniom funduszy i domaga się, żeby nawet po Brexicie, udział procentowy polityki spójności w budżecie UE pozostał bez zmian". ?W czasach rosnącego populizmu i nacjonalizmu, polityka spójności może pomóc zmniejszyć dystans między instytucjami UE a obywatelami i urzeczywistnić unijną solidarność w każdym zakątku UE" - napisano w oświadczeniu.
Według unijnych samorządowców przy kształtowaniu przyszłej polityki spójności należy pamiętać, że dzięki setkom tysięcy projektów wspieranych przez fundusze europejskie w ostatnim dziesięcioleciu udało się stworzyć nowe miejsca pracy, zmodernizować infrastrukturę i poprawić jakości życia Europejczyków.
Przedstawiciele instytucji zwracają uwagę na sukces polskiej delegacji, która zabiegała, by w dokumencie znalazły się konkretne zapisy, np. o konieczności zapewnienia polityce spójności odpowiednich środków finansowych. Polskim samorządowcom udało się również umieścić w oficjalnym stanowisku Komitetu Regionów postulaty odnośnie tzw. regionów przejściowych czy potrzeby większej elastyczności regionalnych programów operacyjnych.
Jak poinformowały służby prasowe Komitetu Regionów, ?prawie wszystkie polskie poprawki ws. przyszłości polityki spójności znalazły się w dokumencie końcowym".
Szef polskiej delegacji w Komitecie Regionów, marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak podkreślił, że opinia (która trafi teraz do Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej) jest kluczowa i została przyjęta we właściwym czasie, aby wywrzeć wpływ na trwającą debatę na temat przyszłości polityki spójności.
"Cieszy mnie fakt, że polskie regiony aktywnie uczestniczyły w tym procesie, a nasze postulaty znalazły odzwierciedlenie w dokumencie. Jesteśmy przekonani, że przyszła polityka spójności musi dysponować wystarczającymi środkami, jej zasadnicza rola i podstawowe cele muszą zostać zachowane, a zasady zarządzania europejskimi funduszami strukturalnymi i inwestycyjnymi ujednolicone. Potrzebujemy silnej i skutecznej polityki spójności gwarantującej przezwyciężenie kryzysów" - podkreślił Woźniak.
Komitet Regionów w swoim stanowisku zaapelował o odpowiednie finansowanie polityki spójności po 2020 r. Sceptycznie odniesiono się do pomysłów zwiększenia udziału pożyczek kosztem dotacji w następnym okresie programowania. Decyzje w sprawie wykorzystania instrumentów finansowych i dotacji powinny być, w opinii samorządowców, podejmowane w regionie.
Według przedstawicieli Komitetu Regionów regionalny PKB, będący głównym wskaźnikiem przydziału środków unijnych, powinien zostać uzupełniony o kryteria związane z rynkiem pracy i ?szczególnymi wyzwaniami" (społecznymi, środowiskowymi, geograficznymi, naturalnymi i demograficznymi).
Jak podkreślił KR w przyjętym dokumencie, należy ograniczyć biurokrację w planowaniu i zarządzaniu funduszami europejskimi. ?Koncentracja tematyczna powinna zostać zachowana, (...) ale nie powinno to wykluczać wsparcia finansowego na projekty infrastrukturalne w obszarach priorytetowych. Powinna istnieć możliwość dostosowania przyszłych programów inwestycyjnych poprzez uproszczenie procedur, aby reagować na sytuacje kryzysowe i nieprzewidziane zdarzenia (takie jak intensywne przepływy uchodźców lub klęski żywiołowe)" - czytamy w opinii.
Komitet Regionów wezwał ponadto do ?radykalnego uproszczenia procedur" w zakresie zarządzania i kontroli w odniesieniu do funduszy UE. Europejskie regiony i miasta domagają się również zapewnienia ?prawdziwej współpracy" w ramach planowania i zarządzania środkami unijnymi między instytucjami UE, władzami krajowymi, regionalnymi i lokalnymi.
Komitet Regionów jest organem doradczym, zgromadzeniem przedstawicieli samorządów lokalnych i regionalnych ze wszystkich 28 państw członkowskich UE. Komisja Europejska, Rada UE i Parlament Europejski są zobowiązane do zasięgania opinii Komitetu Regionów w procesie tworzenia prawa unijnego w sprawach dotyczących samorządów. Jeżeli tego nie dopełnią, KR może wnieść sprawę do Trybunału Sprawiedliwości.
kic/ woj/