Szczypiorniści z Biłgoraja mimo, że włożyli w to spotkanie wiele sił i zaangażowania to musieli uznać wyższość świetnie dysponowanych rywali. Przeciwnicy wygrali dzięki twardej obronie, skutecznej, mądrej grze w ataku czego brakowało gospodarzom. - Jesteśmy beniaminkiem II ligi i do końca nie wiedzieliśmy, jak to wszystko będzie wyglądało podczas pierwszego meczu, tym bardziej że praktycznie we wszystkich spotkaniach towarzyskich moim podopiecznym w grze przeszkadzały drobne kontuzje, więc niektórzy mało rozegrali tych minut meczowych. Nie prezentowaliśmy się dzisiaj zbyt dobrze praktycznie w każdym elemencie gry. Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach zagramy dużo lepiej - powiedział Janusz Ćwikła trener MKS Biłgoraj.
MKS Biłgoraj - KS Vive Tauron II Kielce 29:39 (13:19)
MKS: Blicharz, Kuczyński, Bednarz - Zawiślak 2, Baryła 1,Maciocha 7, Kuszewski 1, Bielak 3, Żbikowski 1, Płatek 6, Różański, Samoszczuk 8, Popowicz.