Pomimo iż akt jest solowy, CeZik sam na scenie nie jest. Śpiewa Krzysiu, gra Marcin Najman, Oksana tańczy dla niego. Nie wspominając już o chóralnym wyzywaniu CeZika od rowerowych elementów! Podczas koncertu gitara zabrzmi jak kontrabas, a nieraz klawisze zmieniają się w saksofon. Nie brakuje również rytmicznie dudniącej perkusji. Jest też szajka, czyli CeZik z zastępem swoich bliźniaków. Jednym słowem: po udanej, debiutanckiej wyprawie solowej w roku 2012, CeZik i jego KlejNuty wracają na trasę!
- W ciągu kilku dni wszystkie miejsca w sali kinowej zostały zarezerwowane. Było bardzo duże zainteresowanie tym koncertem. Sprzedaż biletów ruszyła 2 stycznia. Dziś, gdy minął termin wykupu rezerwacji okazało się, że mamy jeszcze 50 miejsc. Zachęcamy, aby bilety kupić dzisiaj w cenie 25 zł, gdyż jutro, czyli w dniu koncertu będa kosztować już 30 zł - mówi Agnieszka Tomaszewska, specjalista ds. promocji Biłgorajskiego Centrum Kultury.
Jako support przed CeZikiem zagra Peter J. Birch, którego muzyka obraca się wokół amerykańskiego folku, alt-country itp.