Do zdarzenia doszło w niedzielę tj. 29 lipca br. w Biłgoraju na jednym z parkingów przy ulicy Zamojskiej. - Ze zgłoszenia wynikało, że małe dziecko wpadło pod koła samochodu marki renault. Wysłani na zdarzenie policjanci zabezpieczyli miejsce wypadku i ustalili jego wstępne okoliczności. Z ich sprawdzeń wynika, że 53-letni mężczyzna wykonując manewr cofania spod garażu, wyjeżdżając z parkingu potrącił małe dziecko - informuje Milena Wardach, z KPP w Biłgoraju.
K ierowca renaulta natychmiast odwiózł chłopca wraz z 23-letnią matką do biłgorajskiego szpitala. Lekarze zdecydowali o przetransportowaniu dziecka pogotowiem lotniczym do Szpitala Dziecięcego w Lublinie. - Jak poinformował lekarz, 1,5-roczny chłopczyk doznał wstrząśnienia mózgu oraz powierzchownych urazów głowy. W chwili obecnej policjanci sprawdzają wszystkie okoliczności wypadku - dodaje rzecznik Wardach.
Policja przypomina jednocześnie, że ulice i parkingi to nie miejsce zabaw dla dzieci. Dbając o bezpieczeństwo swoich pociech, jako rodzice, opiekunowie powinniśmy wiedzieć gdzie się bawią i nie dopuścić do tego, aby te najmniejsze pozostawały bez naszej opieki. Zdrowie i życie dziecka jest bezcenne, nie pozwólmy aby przez chwilę naszej nieuwagi doszło do tragedii z udziałem najmniejszego członka rodziny.