
Widowisko plenerowe, Pożegnanie sitarzy co się nazywa... "Żałosne", zorganizowane przez Biłgorajskie Centrum Kultury, rozpoczęło się o godz. 16 pod Zagrodą Sitarską w Biłgoraju.
Wydarzenie przybliża obrzęd mieszczański z XIX wieku pożegnania rzemieślników biłgorajskich - sitarzy, którzy ze swoimi wyrobami, tj. sitami i przetakami, wyruszali na handel do odległych krajów. Pożegnanie sitarzy było momentem szczególnym dla społeczności miasteczka, zapowiadało długą nieobecność mężów, ojców i braci. Akcja widowiska rozpoczyna się przy Zagrodzie Sitarskiej, gdzie sitarze i reszta domowników pakują sita oraz inne bagaże na wozy. Gdy wszystko jest gotowe pod Zagrodę podjeżdżają załadowane wozy z sitarzami z południowej części Biłgoraja i wszyscy domownicy oraz widzowie wyruszają w kierunku figury św. Jana, gdzie nastąpiło oficjalne i huczne pożegnanie sitarzy przez całą społeczność miasta.
W widowisku poza aktorami, wzięli udział także samorządowcy: burmistrz Biłgoraja Janusz Rosłan oraz starosta Marian Tokarski.
Gdy sitarze wyruszyli w świat, reszta mieszkańców mogła bawić się na Jarmarku Kresowym, który zorganizowany został pod Urzędem Miasta. Na scenie zaprezentowały się m.in.: zespoły działające przy BCK, kapele podwórkowe, grupa folklorystyczna "Pokolenia, kapela góralska "Górzanie".
Dalszy ciąg wydarzenie zaplanowany jest na niedzielne popołudnie, wtedy poza jarmarkiem, na mieszkańców będą czekały orkiestry dęte.