- W dniu 29 listopada br. otrzymałem list od naszych przedsiębiorców, skierowany do Pana ministra Jacka Kapicy - Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Finansów i szefa Służby Celnej. W liście tym przedsiębiorcy zwrócili się m. in. do mnie z prośbą o podjęcie działań, które mają na celu pozostawienie Oddziału Celnego w Biłgoraju. Mając to na względzie niezwłocznie umówiłem się na rozmowę z Panem Ministrem Kapicą. Rozmowa ta odbyła się w dniu dzisiejszym w Ministerstwie Finansów w Warszawie - wyjaśnia w rozmowie z bilgorajska.pl Piotr Szeliga i dodaje, że w czasie rozmowy przekazał Ministrowi w/w pismo.
Powiedział również, że przedstawił argumenty biłgorajskich przedsiębiorców, przemawiające za utrzymaniem Oddziału Celnego w Biłgoraju.
- Pan Minister przyjął naszą argumentację i obiecał szczegółowe zapoznanie się z naszymi argumentami. Zapewnił mnie, że na dzień dzisiejszy nie zapadła jeszcze ostateczna decyzja o zamknięciu Oddziału Celnego w Biłgoraju - stwierdził poseł.
Piotr Szeliga na spotkaniu został także poinformowany przez Ministra, że w odpowiedzi na potrzeby firm działających na Ziemi Biłgorajskiej i Janowskiej, w przypadku ew. likwidacji Oddziału zostanie utworzone tzw. miejsce wydzielone, obsługiwane przez dwóch celników, do czasu przygotowania się firm do stosowania tzw. procedur uproszczonych.
- Powiedziałem, że taką propozycję należy skonsultować z firmami i to one powinny zdecydować o formie, czasie ( sądzę, że co najmniej 2 lata ), potrzebnym im do zmiany procedur - wyjaśnia dalej Szeliga i dodaje: - Chciałbym zaznaczyć, że mimo wszystko nadal optuję za utrzymaniem Oddziału Celnego w Biłgoraju i o to prosiłem Pana Ministra w konkluzji naszej ponad godzinnej rozmowy. Mam nadzieję, że działanie posłów, samorządowców przyczyni się do uratowania Oddziału Celnego w Biłgoraju. W najbliższym czasie podejmę kolejne działania w tym kierunku.