
- W związku ze zwiększającą się ilością odpadów komunalnych odbieranych w ramach gminnego systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, a jednocześnie zmniejszająca się ilością osób zadeklarowanych do ponoszenia opłaty za odpady widoczną w roku 2024, zostały podjęte systemowe działania zmierzające do weryfikacji danych zawartych w deklaracjach oraz wypełniania obowiązku ustawowego w zakresie segregacji odpadów komunalnych - wyjaśnia burmistrz Biłgoraja Wojciech Gleń.
Kontrole w zakresie prawidłowej segregacji odpadów u mieszkańców miasta trwają już od marca br. Ale to nie wszystko. Trwają też kontrole u przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą na terenie miasta w zakresie posiadania przez nich aktualnych umów na odbiór odpadów.
Co jest sprawdzane?
- Weryfikacji podlegają umowy, dowody uiszczania opłat za te usługi oraz jakość przeprowadzonej selektywnej zbiórki odpadów - dodają władze miasta.
Przypomnijmy, że na systemie gospodarowania odpadami miasto nie może zarabiać, nie może też do systemu dopłacać, stąd podwyżki opłat przy rosnącej ilości przekazywanych odpadów. Szacunkowy koszt systemu w 2025 roku to 6,85 mln zł.
Kwoty naliczane są w oparciu o liczbę osób zamieszkujących dane gospodarstwo. W ubiegłym roku radni Rady Miasta podjęli uchwałę dotyczącą stawek, jakie obowiązują w bieżącym roku. I tak jest to 29 zł za odpady segregowane i 58 zł za śmieci zbierane w sposób nieselektywny.