
Jak informuje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, między godziną 15:00 18 kwietnia a 6:00 rano 19 kwietnia, strażacy w województwie lubelskim byli wzywani aż 433 razy do zdarzeń związanych z burzami.
Działania ratowników obejmowały przede wszystkim usuwanie połamanych drzew (250 interwencji) oraz wypompowywanie wody z zalanych ulic, posesji i piwnic (95 zgłoszeń). Odnotowano również sześć pożarów wywołanych przez wyładowania atmosferyczne, uszkodzenia 18 linii energetycznych i sześciu pojazdów. Żywioł zerwał lub uszkodził dachy w 54 budynkach - 30 mieszkalnych i 24 gospodarczych. Na szczęście nie było osób poszkodowanych.
Najwięcej zgłoszeń dotyczyło powiatu puławskiego (243 interwencje), a także kraśnickiego (70), opolskiego (56) i lubelskiego (14).
Z infomracji przekazanych przez Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Biłgoraju wynika, że łącznie w powiecie biłgorajskim odnotowano 13 interewencji związanych z usuwaniem skutków nawałnic. Dziś o godz. 6:21 wpłynęło zgłoszenie o powalonym drzewie w Pisklakach. Na miejsce skierowano miejscową jednostkę OSP.
W czwartek odnotowano 12 zgłoszeń, dotyczących m.in. podtopionych posesji i garaży, uszkodzonych dachów oraz powalonych drzew. Informowaliśmy o tym w artykule pt. Podtopienia, uszkodzone dachy, powalone drzewa. Kilkanaście interwencji po burzach.
Najtrudniejsza sytuacja miała miejsce w Tarnogrodzie, Luchowie Grónym i Bukowinie, gdzie spadł obfity grad, niszcząc uprawy.
Fot. Tomasz Dziduch, OSP Bukowina, OSP Biszcza I