
Porzucone kartony, folie i tworzywa sztuczne - taki widok zastała osoba, która zgłosiła nielegalne wysypisko członkom ekologicznej inicjatywy Biłgoraj EKO Challenge. Do zdarzenia doszło przy jednej z osiedlowych uliczek, niemal w samym centrum Biłgoraja. Jak podkreślają działacze, trudno zrozumieć motywację osoby, która zdecydowała się wyrzucić śmieci w miejscu do tego nieprzeznaczonym, zamiast skorzystać z legalnych i ogólnodostępnych rozwiązań.
- Dziwi nas to tym bardziej, że wszyscy płacimy za wywóz odpadów i mamy możliwość bezpłatnego oddania ich do lamusowni przy ul. Krzeszowskiej - przekazują członkowie inicjatywy.
Wśród pozostawionych śmieci znaleziono paczki z widocznymi etykietami kurierskimi, co - jak podkreślają aktywiści - może ułatwić identyfikację osoby odpowiedzialnej za porzucenie odpadów.
Działacze EKO Challenge zapowiadają, że jeśli śmieci nie zostaną uprzątnięte w najbliższych dniach, zgłoszą sprawę odpowiednim służbom. Jednocześnie dziękują osobie, która jako pierwsza zauważyła nielegalne składowisko i postanowiła nagłośnić sprawę.