Pojedynek Karpat Krosno z siatkarkami Szóstki Biłgoraj okrzyknięto mianem konfrontacji głównych kandydatów do awansu. Obie ekipy spotkały się w minionym sezonie zarówno w fazie zasadniczej jak i w rundzie play-off. Z sześciu konfrontacji czterokrotnie zwycięsko wychodziły podopieczne Pawła Wrzeszcza, ale krośniankom udało się dwa razy ograć rywalki z Biłgoraja, w tym dosyć niespodziewanie wygrywając jeden mecz w hali przy ZSBiO w Biłgoraju. Areną sobotnich zmagań była gruntownie zmodernizowana hala przy ul. Legionów w Krośnie, która swym nowym wnętrzem w zupełności różniła się od swojej poprzedniej wersji. Korzystne zmiany w krośnieńskiej infrastrukturze nie pomogły miejscowym w dobrym rozpoczęciu pojedynku na własnym terenie. Zdecydowane lepsze wejście w zawody zanotowały biłgorajanki, które wypracowały sobie sowitą przewagę (w końcowej fazie pierwszej partii prowadziły już 20:7) kontrolując przebieg wydarzeń przez całego premierowego seta. Ostatecznie Szóstka wygrała pierwszą odsłonę do 15. Obraz gry nie uległ zmianie także w drugim secie. Przyjezdne znacznie lepiej spisywały się w obronie, a same rywalki pomagały im w zdobywaniu punktów zepsutymi zagrywkami i dużą liczbą indywidualnych błędów, co pozwoliło Szóstce na wygraną do 17. W trzecim secie trener Szóstki dał szansę gry większej ilości zawodniczek, co też próbowały wykorzystać gospodynie nawiązując z rywalkami z Biłgoraja równorzędną walkę. Jednakże, jak się okazało, siatkarki Karpat nie wytrzymały wyrównanej walki do końca partii przegrywając ostatecznie trzecią odsłonę do 20. - Zagraliśmy dzisiaj bez swojej czołowej zawodniczki, libero Sylwii Bieleckiej (występującej jeszcze niedawno w barwach klubu z Biłgoraja). Jej absencja wyraźnie pokrzyżowała nam szyki. Jej młode następczynie wyraźnie nie podołały zadaniu. Zagraliśmy słabe zawody popełniając masę niewymuszonych błędów. Przed rozpoczęciem sezonu do naszego zespołu dołączyło kilka utalentowanych siatkarek, które potrzebują jednak nabrania ligowego doświadczenia. Takie pojedynki będą właśnie do tego świetną okazją. Liczę na poprawę naszej gry w kolejnych spotkaniach - skwitowała druga trener krośnianek Joanna Bednarczyk. - Byliśmy znacznie lepszym zespołem. Rywalki nie sprawiły nam żadnego problemu. Naszą dyspozycję zweryfikuje kolejna konfrontacja z innym pretendentem do awansu Wisłą Kraków - podsumował trener Paweł Wrzeszcz. Mecz z "Białą Gwiazdą" w najbliższą sobotę o godz. 17:00 w hali sportowo-widowiskowej biłgorajskiego OSiR.
Karpaty Krosno - Szóstka Biłgoraj 0:3 (15:25, 17:25, 20:25)
Szóstka: Filipowicz, Kundera, Wyszomierska, Rauch" Żółtańska, Kocemba, Pietrzyk (libero) oraz Blacha, Gorczyca, Jechalke, Wszoła, Kanar.

Wyniki II kolejki II ligi w grupie IV (sobota 1 października):

Tabela po II kolejkach:

Zapowiedź III kolejki (sobota 8 października): Szóstka Biłgoraj - Wisła AGH Kraków, Pogoń Proszowice - Karpaty Krosno, Jedynka Tarnów - Patria Sędziszów Małopolski, MKS MOS Wieliczka - Bolesław V LO Rzeszów, Siarka Tarnobrzeg - Dalin Myślenice, Pauza: Tomasovia Tomaszów Lubelski