Bieg Niepodległości ma w Biłgoraju długą tradycję. Od wielu lat miłośnicy tej formy ruchu zachęcają do uczczenia właśnie w ten sposób rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Nie inaczej było i tym razem. Wydarzenie zaplanowano na piątkowe popołudnie 11 listopada.
Tym razem wydarzenie odbyło się w zmienionej formie. Organizatorzy, czyli członkowie grupy Biłgoraj Biega, postanowili, że od teraz będzie to impreza charytatywna. - Tym razem trochę inaczej, w lesie, mam nadzieję przy pięknej pogodzie. Kolejną zmianą, i być może zostanie to na stale, jest możliwość pomocy chorym dzieciom - zachęcał do udziału Piotr Swacha i dodał: - Na pewno mamy deklarację kilkunastu przedsiębiorców i osób prywatnych, że wspomogą leczenie i rehabilitację Ali i Olafa. Ale liczymy też na was i wasze finansowe wsparcie. W dniu biegu będziemy zbierać fundusze na leczenie obojga. Każda wpłata będzie honorowana jakimiś gadżetami. Do udziału w biegu zapraszamy Wasze pociechy - dla nich prezentów mamy najwięcej. Na pewno dobrą lekcją dla nich będzie możliwość choćby najmniejszej nawet pomocy swoim rówieśnikom.
Trasa biegu nie była bardzo wymagająca. Każdy miał szansę zrobić kilka pętli, a każda z nich to około 10zł dla Ali i Olafa.
Na starcie zjawiło się ponad sto osób. Wynik finansowy poznamy niebawem. Ale w każdej chwili możne wesprzeć dzieciaki, wpłacając pieniądze za pośrednictwem portalu siepomaga.pl - https://ww
Historię rodzeństwa chorego na miopatię znajdą Państwo pod adresem Ala i Olaf czekają na państwa wsparcie.