Kilka miesięcy temu prosiliśmy Państwa o wsparcie zbiórki na rehabilitację małego mieszkańca Biszczy. Dzięki ofiarności dobrych ludzi rodzice Olka nie muszą martwić się o środki na rehabilitację, która jest niezbędna chłopcu do rozwoju. Teraz pojawiła się szansa, aby poprawić sprawność chłopca dzięki terapii komórkami macierzystymi.
Przypomnijmy:
Oluś urodził się dwa tygodnie po terminie. Po porodzie był bardzo zmęczony, owinięty pępowiną i nie płakał jak większość noworodków. Jak relacjonują rodzice chłopca wszystko wskazywało tylko na przejściowe problemy. - Jednak już następnego dnia, lekarze nie mieli dla nas zbyt dobrych informacji. Oluś był wiotki i miał obniżone napięcie mięśniowe. Szybko został przetransportowany do innego szpitala, gdzie przeszedł szereg badań, byśmy mogli poznać, z czym przyjdzie nam się zmierzyć - informują rodzice Olka.
Chłopiec ma powiększone komory boczne, przez co ma zwiększony obwód główki i nie powinien urodzić się siłami natury. W takich przypadkach robi się cesarskie cięcie.
- Do domu wyszliśmy z diagnozą agenezja ciała modzelowatego. Byliśmy załamani. Wiedzieliśmy, że w takim przypadku, jak u naszego Olusia, najważniejsza jest rehabilitacja.Od 3 miesiąca życia nieustannie walczymy o sprawność naszego synka. Robimy, co w naszej mocy, by jego start był równie dobry, co innych, zdrowych dzieci, ale czasem nie tylko brakuje nam siły, przede wszystkim brakuje pieniędzy. Oluś zaczyna sam siedzieć. Wiemy, że czas, który teraz mu poświęcamy, zaowocuje w jego przyszłości. Prosimy o pomoc, by synek nigdy nie musiał zejść z drogi ku sprawności ! - apelują rodzice chłopca.
Pojawiła się szansa aby zregenerować uszkodzenia jakie powstały w układzie nerwowym Olusia podczas porodu. Konieczna do tego jest terapia komórkami macierzystymi, ale potrzebne są środki. Dlatego za prośrednictwem portalu siempomaga.pl uruchomiono zbiórkę. Aby wesprzeć chłopca wystarczy wejść na stronę: https://ww