Na odcinek z udziałem strażaka z OSP w Biłgoraju zapraszaliśmy pod koniec ubiegłego tygodnia w artykule pt. Strażak OSP RWiE Biłgoraj w programie Ninja Warrior.
Dziś, czyli we wtorek 30 marca mogliśmy oglądać zmagania Piotra Lisiczki. Nagrania odbyły się jesienią ubiegłego roku.
- Na jesień zeszłego roku wziąłem udział w programie telewizyjnym Ninja Warrior Polska, od którego zaczęła się piękna przygoda z krótkimi torami siłowo-wytrzymałościowo-sprawnościowymi. Wiele zmieniło się przez ten czas. Na chwilę obecną na zawodach reprezentuję najlepszą drużynę ninja w Polsce (dane z 2020r.) OSPRO Ninja Team Polska. Jeżeli chodzi o rozwój sportowy jestem pewny, że jestem w najlepszym możliwym miejscu - przekazał za pośrednictwem portalu społecznościowego strażak.
Wcześniej mieszkańcy Biłgoraja mieli okazję kibicować mu chociażby podczas zawodów Street Workout. Teraz jego postępy można śledzić na fanpage'u: https://ww
A jak Piotrek poradził sobie w telewizyjnym show?
Pokonanie eliminacyjnego toru przeszkód okazało się nie lada wyzwaniem dla większości uczestników, którzy wystąpili w tym samym odcinku. Większość nie dała sobie rady, sportowiec z Biłgoraja nie miał jednak problemów. Pokonał wszystkich 6 przeszkód i tym samym przeszedł do kolejnego etapu. W tym samym odcinku najlepsi, w tym Piotr Lisiczka, walczyli na torze półfinałowym.
Okazało się, że i tym razem rewelacyjnie poradził sobie z wyzwaniem (jego czas to 1 min. 36 sek). Właśnie w ten sposób zapewnił sobie miejsce w finale, będzie jednym z 24 finalistów.
W końcowym etapie wygra ten, kto pokona tor w najkrótszym czasie. Zwycięzca programu otrzyma tytuł Ninja Warrior oraz 150 tys. zł.